Ekstraklasa. Kontrowersje w meczu Lecha ze Stalą? Van den Brom: dwa razy należał nam się rzut karny

2023-01-28, 13:12

Ekstraklasa. Kontrowersje w meczu Lecha ze Stalą? Van den Brom: dwa razy należał nam się rzut karny
Trener Lecha Poznań John van den Brom podczas meczu 18. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy ze Stalą Mielec. Foto: PAP/Darek Delmanowicz

John van den Brom na pomeczowej konferencji prasowej przyznał, że jest rozczarowany remisem Lecha Poznań ze Stalą Mielec na inaugurację rundy wiosennej Ekstraklasy. Po spotkaniu pojawiło się sporo kontrowersji dotyczących niepodyktowanych dwóch rzutów karnych dla "Kolejorza".

Broniący tytułu Lech Poznań bezbramkowo zremisował na wyjeździe ze Stalą Mielec, ale po meczu pojawiło się sporo uwag w stronę sędziego Pawła Raczkowskiego, który wydaje się, że pozbawił mistrzów Polski dwóch rzutów karnych. 

Stal Mielec - Lech Poznań. John van den Brom niezadowolony: moim zdaniem dwa razy należał nam się rzut karny

W podobnym tonie wypowiadał się trener Lecha John van den Brom, który nie krył rozczarowania po remisie w Mielcu. Holender zaznaczył, że jego drużynie dwa razy należał się rzut karny: za rękę na Arkadiusza Kasperkiewicza, a później za faul na Michale Skórasiu. 

- To było otwarte spotkanie z obu stron, każda drużyna chciała wygrać ten mecz i to było widać. A o to przecież chodzi w piłce nożnej. Wiedziałem od ludzi w klubie, że w Mielcu grało nam się zawsze ciężko. Wiedzieliśmy, że czeka nas ciężkie spotkanie i tak to też wyglądało. Widziałem jednak po moim zespole, że jesteśmy dobrze przygotowani do startu tej rundy, ale czasami potrzeba czegoś więcej niż tylko dobra postawa drużyny. Można powiedzieć tutaj o takim elemencie, jak sędziowanie, a szczególnie decyzje VAR. W mojej opinii nie wyglądało to tak, jak byśmy chcieli, żeby to wyglądało w futbolu. Moim zdaniem dwa razy należał nam się rzut karny, a jeśli chodzi o spalonego Mikaela Ishaka, nie widziałem jeszcze tej sytuacji, ale jeśli sędziowie w wozie narysowali linię, to musiał ten spalony być - mówił opiekun "Kolejorza" cytowany na oficjalnej stronie klubowej. 

Lech Poznań zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli Ekstraklasy. Do lidera Rakowa Częstochowa traci 12 punktów. Kolejnym rywalem mistrzów Polski będzie Miedź Legnica, z którą "Kolejorz" rozegra zaległy mecz z 2. kolejki rozgrywek. Spotkanie zaplanowano na środę 1 lutego o godz. 20.30 w Legnicy. 

>>> Fernando Santos selekcjonerem reprezentacji Polski. Więcej o nowym trenerze Biało-Czerwonych <<< 

Posłuchaj

Zdaniem trenera Stali Mielec, Adama Majewskiego remis jest wynikiem sprawiedliwym (IAR) 0:22
+
Dodaj do playlisty

Czytaj także:

red/Lechpoznan.pl/Twitter

Polecane

Wróć do strony głównej