El. Euro 2024: Czesi ogłosili skład na mecz z Polską. Piłkarze z Ekstraklasy na liście

Reprezentacja Polski trafiła do grupy E w eliminacjach mistrzostw Europy 2024. Rywalami podopiecznych Fernando Santosa będą Czesi, Albańczycy, Mołdawianie oraz reprezentanci Wysp Owczych.

Już w marcu Biało-Czerwonych czekają mecze z teoretycznie najgroźniejszymi rywalami. 24 marca Polacy zagrają w Pradze z Czechami, a trzy dni później podejmą na PGE Narodowym w Warszawie Albanię.

Jaroslav Silhavy odkrył karty

Fernando Santos nie ogłosił jeszcze oficjalnie kadry reprezentacji Polski na marcowe spotkania, natomiast poznaliśmy już wybory jego czeskiego odpowiednika. Jaroslav Silhavy powołał 25 piłkarzy, z czego aż piętnastu to gracze z ligi czeskiej. Aż po sześciu przedstawicieli mają dwa praskie kluby - Slavia i Sparta.

W kadrze nie brakuje też zawodników grających w czołowych ligach europejskich. To choćby Vladimir Coufal i Tomas Soucek z West Ham United czy Patrik Schick i Adam Hlozek z Bayeru Leverkusen. Ten ostatni ma 20 lat i jest uważany za największy talent u naszych południowych sąsiadów.

Znajome twarze w rezerwie

Selekcjoner Czechów zdecydował się ogłosić też 24-osobową listę rezerwową, na wypadek kontuzji któregoś z wybranych wcześniej piłkarzy. Jaroslav Silhavy umieścił w tym gronie trzech zawodników występujących na co dzień w PKO BP Ekstraklasie. Są to obrońcy Jakub Jugas z Cracovii i Tomas Petrasek z Rakowa Częstochowa oraz napastnik Tomas Pekhart z Legii Warszawa.

Oprócz meczu z Polską, reprezentację Czech czeka też wyjazdowe starcie z Mołdawią. Mecz w Kiszyniowie odbędzie się 27 marca.

W piątek 17 marca dowiemy się, na kogo postawił Fernando Santos. 

Oficjalne powołania będą znane w piątek 17 marca o godz. 12. Na PGE Narodowym odbędzie się konferencja z selekcjonerem, na której ogłosi on swoich wybrańców. Trener będzie czerpał z listy 40 zawodników, których kluby tydzień temu zostały poinformowane, że są oni w kręgu zainteresowań selekcjonera - tłumaczy w rozmowie z Polskim Radiem Jakub Kwiatkowski.

Kadra reprezentacji Czech na mecze z Polską i Mołdawią.

Bramkarze: Jiri Pavlenka (Werder Brema, Niemcy), Jindrich Stanek (Viktoria Pilzno), Tomas Vaclik (Huddersfield Town, Anglia).

Obrońcy: Jakub Brabec (Aris Saloniki, Grecja), Vladimir Coufal (West Ham United, Anglia), David Doudera (Slavia Praga), Tomas Holes (Slavia Praga), Vaclav Jemelka (Viktoria Pilzno), David Jurasek (Slavia Praga), Ladislav Krejci II (Sparta Praga), Martin Vitik (Sparta Praga), Jaroslav Zeleny (Sparta Praga).

Pomocnicy: Antonin Barák (Fiorentina, Włochy), Vaclav Cerny (FC Twente, Holandia), Matej Jurasek (Slavia Praga), Alex Kral (Schalke 04, Niemcy), Ondrej Lingr (Slavia Praga), Lukas Sadílek (Sparta Praga), Tomas Soucek (West Ham United, Anglia), Petr Sevcik (Slavia Praga).

Napastnicy: Tomas Cvancara (Sparta Praga), Adam Hlożek (Bayer 04 Leverkusen, Niemcy), Mojmir Chytil (Sigma Ołomuniec), Jan Kuchta (Sparta Praga), Patrik Schick (Bayer 04 Leverkusen, Niemcy).

Lista rezerwowa:

Bramkarze: Ondrej Kolar (Slavia Praga), Matej Kovar (Sparta Praga), Filip Nguyen (1.FC Slovacko).

Obrońcy: Martin Frydek (FC Luzern, Szwajcaria), Milan Havel (Viktoria Pilzno), Jakub Jugas (Cracovia, Polska), Ales Mateju (Palermo, Włochy), Filip Panak (Sparta Praga), Tomas Petrasek (Raków Częstochowa, Polska), Patrizio Stronati (Puskas Akademia, Węgry), Tomas Wiesner (Sparta Praga).

Pomocnicy: Pavel Bucha (Viktoria Pilzno), Marek Havlík (1.FC Slovacko), Lukas Kalvach (Viktoria Pilzno), Jan Kopic (Viktoria Pilzno), Jan Sykora (Viktoria Pilzno), Adam Vlkanova (Viktoria Pilzno), Jaromír Zmrhal (Slovan Bratysława, Słowacja).

Napastnicy: Tomas Chory (Viktoria Pilzno), Vaclav Jurecka (Slavia Praga), Tomas Pekhart (Legia Warszawa, Polska), Antonin Rusek (Sigma Ołomuniec), Jakub Rezniczek (Zbrojovka Brno), Stanislav Tecl (Slavia Praga).

>>> Fernando Santos selekcjonerem reprezentacji Polski <<<

Czytaj także:

• Fernando Santos selekcjonerem - Kulesza wybrał z najwyższej półki i zamknął usta gwiazdom [KOMENTARZ]
• [TYLKO U NAS] Piotr Świerczewski o wyborze Fernando Santosa: zobaczymy, czy osiągnie więcej od Michniewicza
• Sportowe książki: bestsellery z 2022 roku, które warto przeczytać

/empe