"Młode orły" trenują ze starszyzną. Co przygotował selekcjoner Fernando Santos?

Trwa pierwsza część zgrupowania reprezentacji Polski, w którym uczestniczą młodzi zawodnicy, powołani przez Fernando Santosa. Jak podkreśla asystent Portugalczyka Grzegorz Mielcarski, dla piłkarzy to nie tylko wielki zaszczyt, ale również doświadczenie, które może zaprocentować w przyszłości.

2023-06-06, 09:51

"Młode orły" trenują ze starszyzną. Co przygotował selekcjoner Fernando Santos?
Fernando Santos. Foto: PAP/Piotr Nowak

Kacper Bieszczad, Gabriel Kobylak, Miłosz Matysik, Patryk Peda, Arkadiusz Pyrka, Michał Rakoczy, Kajetan Szmyt i Marcel Wędrychowski 5 czerwca rozpoczęli treningi pod okiem Santosa. Towarzyszą im również "pełnoprawni" reprezentanci, którzy otrzymali powołanie na czerwcowe mecze - obóz przed oficjalnym terminem FIFA rozpoczęli Jan Bednarek, Krystian Bielik, Tomasz Kędziora, Ben Lederman, Mateusz Łęgowski, Michał Skóraś, Bartosz Slisz, Damian Szymański i Sebastian Szymański.

W rozmowie z TVP Sport Grzegorz Mielcarski podkreśla, że zwłaszcza dla młodych graczy treningi u Fernando Santosa są wielkim przeżyciem. - Dla każdego z nich jest to szansa. Każdy dzień, każdy trening jest chyba czymś, o czym marzyli. Rzeczą naturalną jest to, kiedy piłkarze, działacze, kibice mówią, że gra z orzełkiem na piersi jest ogromnym zaszczytem. Samo trenowanie w bluzie z orzełkiem dla tych chłopaków, którzy jeszcze miesiąc nie spodziewali się, że otrzymają taką szansę, jest wielkim wyróżnieniem - mówi.

Sztab portugalskiego szkoleniowca wspierają selekcjonerzy kadr młodzieżowych - Michał Probierz i Maciej Dorna, którzy doskonale znają powołanych na pierwszy etap zgrupowania zawodników. Na początku przyszłego tygodnia młodzi gracze pojawią się na zgrupowaniu reprezentacji U-21, która rozegra mecze kontrolne z Finlandią i Czarnogórą.

Zajęcia wyrównawcze z Santosem. Co robią Polacy?

Podczas pierwszej części obozu zajęcia odbywają się raz dziennie. Kadra rozegra także sparing - z młodzieżową drużyną Legii Warszawa lub wewnętrzne spotkanie kontrolne. Jak podkreśla Mielcarski, na dodatkowym treningu skorzystają nie tylko młodzi gracze, ale również członkowie kadry na mecze z Niemcami i Mołdawią, którzy lepiej przygotują się do tych spotkań.

REKLAMA

- Część zawodników, jak Jan Bednarek czy Bartosz Bereszyński, który później dojedzie, chcą skorzystać z kilku dni więcej zgrupowania. Ciężko jest wejść w mecz z Niemcami czy Mołdawią po długiej, powiedzmy dwutygodniowej przerwie. Sam odpoczynek jest dobry, ale musi być podparty jakąś aktywnością. Teraz trener Santos coś takiego przygotował, żeby piłkarze byli choć w delikatnym rytmie. Treningi nie będą bardzo intensywne, ale pomogą podtrzymać to, co zawodnicy wypracowali w trakcie sezonu - tłumaczy.

Biało-Czerwoni 16 czerwca zmierzą się w meczu towarzyskim z Niemcami na PGE Narodowym - początek spotkania o godzinie 20.45.

Potem, 20 czerwca, zagrają w Kiszyniowie z Mołdawią w ramach el. Euro 2024 (20.45)

Czytaj też:

PolskieRadio24.pl

>>> Więcej o reprezentacji Polski <<<

REKLAMA

bg/TVP Sport

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej