La Liga: Robert Lewandowski nie zachwycił, ale wykonał zadanie - "Kiler"
Robert Lewandowski po trzech meczach przymusowej pauzy wrócił do gry w hiszpańskiej ekstraklasie i zdobył swojego 14. gola w La Lidze. FC Barcelona wygrała na wyjeździe z Betisem 2:1, a hiszpańskie media zwróciły uwagę, że choć Polak nie grał najlepszego meczu, to zrobił to, czego wymaga się od napastnika.
2023-02-02, 10:28
Robert Lewandowski wrócił do gry w La Lidze po trzech meczach zawieszenia za czerwoną kartkę w listopadowym meczu z Osasuną. "Lewy" zdobył jedną z bramek dla FC Barcelony, która wygrała w Sewilli z miejscowym Betisem 2:1.
Gol zdobyty w 80. minucie meczu był dla Polaka pierwszym ligowym trafieniem od 29 października. Co ciekawe, napastnik "Dumy Katalonii" nie został zbyt wysoko oceniony za całokształt swojej gry. Hiszpańskie media przyznają jednak, że 34-latek wykonał swoje zadanie, trafiając do siatki.
"Nieprecyzyjny oraz zaskakująco niezdarny w niektórych akcjach, nie zawiódł jednak po świetnej asyście głową Araujo. Wszedł agresywnie na piłkę i strzelił gola prawą nogą" - oceniła madrycka "Marca".
Na niezłą ocenę Polak zapracował natomiast w katalońskim "Sporcie", gdzie otrzymał siódemkę w 10-stopniowej skali. "Zrobił to, co do niego należało" - uznali dziennikarze gazety. Wyżej niż "Lewego" oceniono tylko jednego piłkarza "Dumy Katalonii". Był nim Alejandro Balde.
REKLAMA
"Kiler" - to natomiast określenie innego katalońskiego dziennika "Mundo Deportivo".
Dobra forma strzelecka Roberta Lewandowskiego będzie w najbliższych tygodniach niezwykle istotna. FC Barcelona wciąż prowadzi w tabeli La Ligi, mając przewagę ośmiu punktów nad broniącym mistrzowskiego tytułu Realem Madryt, choć "Królewscy" rozegrali o jeden mecz mniej. Już 16 lutego Katalończycy rozpoczną też rywalizację w hitowo zapowiadającej się parze 1/16 finału Ligi Europy z Manchesterem United.
Czytaj także:
REKLAMA
- Sportowe książki: bestsellery z 2022 roku, które warto przeczytać
- [TYLKO U NAS] Piotr Świerczewski o wyborze Fernando Santosa: zobaczymy, czy osiągnie więcej od Michniewicza
- Fernando Santos selekcjonerem - Kulesza wybrał z najwyższej półki i zamknął usta gwiazdom [KOMENTARZ]
- Czesław Michniewicz poprowadzi szkocki klub? Asystent trenera potwierdza
/empe
REKLAMA