Dusza polska. Resentyment i rzeczywistość zastępcza

Ostatnia aktualizacja: 13.12.2018 14:50
- Zdziwiło mnie to, że prawie trzydzieści lat po upadku komunizmu zdarza się, że na patriotycznych demonstracjach ludzie krzyczą "precz z komuną". Co się dzieje w ich umysłach? Kluczem do zrozumienia może być pojęcie resentymentu – mówił w Dwójce Jan Tokarski.
Audio
  • Raport o stanie polskiej duszy (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
zdj. ilustracyjne
zdj. ilustracyjneFoto: MACH Photos/shutterstock.com

W stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości postawiliśmy w audycji nieco patetycznie brzmiące pytanie o stan umysłów naszego społeczeństwa. Zdaniem Jana Tokarskiego – filozofa i historyka idei – odpowiedź jest skrajnie negatywna. - Mamy dziś w naszym kraju do czynienia z nową postacią zniewolonego umysłu. Zupełnie inną niż ta, którą w latach 50. ubiegłego stulecia diagnozował Czesław Miłosz, opisując fascynację lewicowych intelektualistów ideologią komunistyczną. To, co się dzieje trzeba jednak – a nawet należy – opisywać w kategoriach ideologicznej dżumy. W Polsce anno domini 2018 rozprzestrzenia się dżuma resentymentu – pisze Tokarski na łamach Plusa Minusa.

- Jedną z rzeczy, które resentyment ze sobą przynosi jest rozpamiętywanie przeszłości i to dość wybiórcze. Rozpamiętywanie tych momentów, które były dramatyczne. Pozwala to ludziom stworzyć rzeczywistość zastępczą, do której zostaną przeniesione widma przeszłości i będą odgrywane na zasadzie teatru politycznego - powiedział filozof w audycji.

Czy pojęciem resentymentu można wytłumaczyć niektóre zjawiska społeczne w Polsce? Jaką rolę może mieć tu obecność historii w naszym codziennym dyskursie? Czy i jak destrukcyjną rolę resentymentu można przezwyciężyć? O tym w nagraniu audycji.

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadzi: Michał Szułdrzyński

Goście: Jan Tokarski (filozof i historyk idei) oraz dr Anna Szklarska (UP w Krakowie)

Data emisji: 13.12.2018

Godzina emisji: 17.30

mko

Czytaj także

Warszawska Szkoła Historii Idei. Rewizjoniści w czasach PRL

Ostatnia aktualizacja: 16.03.2017 17:00
-  Szkoła ta była fenomenem, bo wydziały filozofii w krajach demoludów zdominowane były wówczas przez myśl marksistowską. Filozofowie tworzący tę grupę wpisywali się zaś w nurt rewizjonistyczny marksizmu – powiedział Piotr Kieżun.
rozwiń zwiń