Ruszają zdjęcia do spektaklu TVP o Janie Karskim. W roli głównej Łukasz Simlat

Do dziś nie powstał żaden film fabularny czy serial na temat Jana Karskiego - to zdumiewające - uważa Magdalena Łazarkiewicz. Teraz powstanie przedstawienie TVP w jej reżyserii.

2014-11-07, 07:59

Ruszają zdjęcia do spektaklu TVP o Janie Karskim. W roli głównej Łukasz Simlat
Jan Karski. Foto: Muzeum Historii Polski/ mat. pras.

Posłuchaj

Reżyserka Magdalena Łazarkiewicz mówi, że chodzi o to, żeby postać Jana Karskiego przefiltrować przez wrażliwość współczesnego widza (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jan Karski w Radiach Wolności >>>

W piątek w Warszawie rozpoczynają się zdjęcia do spektaklu o Emisariuszu Niezłomnym, który alarmował świat o losie Żydów w nazistowskich obozach i w getcie. Główną rolę zagra Łukasz Simlat.

O wyborze aktora do roli Jana Karskiego nie decydowało podobieństwo fizyczne, lecz osobowość .- Żaden współczesny aktor 25- letni - a tyle lat miał Karski gdy podejmował swą misję - nie ma jego ówczesnej dojrzałości. Dlatego wybraliśmy bardziej dojrzałego, wybitnego aktora - powiedziała Polskiemu Radiu Magdalena Łazarkiewicz.

Kilka płaszczyzn

To nie będzie spektakl stricte historyczny. Duże fragmenty będą działy się w naszych czasach i będą współczesną próbą odniesienia się do dylematów kuriera polskiego podziemia. - Chodzi nam o to, żeby postać Karskiego przefiltrować przez wrażliwość współczesnego widza. Stawiamy pytania jak to się dzieje, że również w naszym świecie pojawiają się ludzie którzy czują i widzą więcej; którzy biorą na siebie odpowiedzialność za losy świata, kiedy większość ludzi wykazuje obojętność - mówi Magdalena Łazarkiewicz.

REKLAMA

Spektakl będzie się odbywał w kilku płaszczyznach: pierwsza to opowieść o dwójce młodych realizatorów, którzy pracują nad fabularyzowanym dokumentem o Karskim ( w te role wcielą się Julia Kijowska i Piotr Głowacki). Będzie też płaszczyzna historyczna: inscenizowane na potrzeby filmu dwójki realizatorów sceny, opowiadające epizody z życia Karskiego z okresu wojny. W spektaklu użyte zostaną także archiwalia.

"Kto nie potępia, ten przyzwala"

Jak wyjaśniła Magdalena Łazarkiewicz pierwszy dzień zdjęciowy będzie się odbywał częściowo w studiu, a częściowo w plenerze, na warszawskiej Pradze przy muralu przedstawiającym twarz Jana Karskiego. Opatrzony napisem "Kto nie potępia, ten przyzwala" znajduje się ścianie budynku przy ulicy Lubelskiej. To dzieło grupy młodzieży z Polski, Niemiec i Izraela, uczestników warsztatów zorganizowanych przez trzy fundacje: niemiecką JGD, izraelską Metukenet i Fundację Wspólna Europa.

Jan Karski (Jan Romuald Kozielewski) działał podczas II wojny światowej w polskim ruchu oporu. Był kurierem, który przygotował raporty dla rządu RP na uchodźstwie oraz dla rządów zachodnich aliantów, opisujące zagładę Żydów w Polsce. W 1943 roku, dwa miesiące po likwidacji warszawskiego getta Karski został przyjęty przez prezydenta USA Franklina D. Roosevelta, a potem wiele osobistości świata polityki, dostojników kościelnych, dziennikarzy, artystów - wszystkim przedstawiał swój raport, jednak nie znalazł zrozumienia u słuchaczy. Często mu nie wierzono. W raport Karskiego nie wierzył - mimo swoich żydowskich korzeni - także sędzia Sądu Najwyższego Feliks Frankfurter.

/

Premiera przedstawienia o Janie Karskim w Telewizji Polskiej w reżyserii Magdaleny Łazarkiewicz przewidziana jest w grudniu.

REKLAMA

Jan Karski w Polskim Radiu >>>

IAR,kh

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej