Onkologia eksperymentalna. Guzy to "oddzielna społeczność"
Naukowcy pracują nad nową drogą podawania leków bezpośrednio do guza – za pośrednictwem komórek układu odpornościowego. O onkologii eksperymentalnej i wpływie układu immunologicznego na powstawanie przerzutów mówiła w Czasie Na Naukę prof. Magdalena Król z Wydziału Medycyny Weterynaryjnej SGGW w Warszawie.
2016-10-27, 13:12
Posłuchaj
Profesor Król wskazywała, że największy problem w leczeniu nowotworów stanowią przerzuty, do których dociera tylko 1-2 proc. leku. – Pozostała część trafi do innych narządów, powodując bardzo poważne skutki uboczne. Często ta chemioterapia musi zostać przerwana i nie udaje się wyleczyć pacjenta – mówiła.
– Problem z przerzutami jest taki, że jak są małe, są silnie niedotlenione, bo nieukrwione. W związku z tym bardzo ciężko jest do nich trafić – tłumaczyła profesor. Terapia, nad którą pracuje, pomoże do nich dotrzeć, dostarczyć leki, a także umożliwić ich wykrywanie w ogóle. Ułatwi również leczenie guzów nieoperacyjnych.
Zdaniem gościa, guzy należy traktować jako "oddzielną społeczność", gdzie oprócz komórek nowotworowych, obecnych jest także wiele innych. Interakcje pomiędzy nimi mają duże znaczenie w rozwoju guza. Ten mechanizm Magdalena Król stara się wykorzystać w swoich badaniach. – Zamykam leki w klatkach białkowych, podaję je komórkom odpornościowym i wysyłam je do guza – wyjaśniała.
Więcej w całym programie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Zuzanna Złotnicka-Kobylecka.
Polskie Radio 24/ip
______________________
Data emisji: 27.10.2016
REKLAMA
Godzina emisji: 11:45
REKLAMA