"Sprawa śmierci Igora Stachowiaka powinna była być wyjaśniona już znacznie wcześniej"
Minister spraw wewnętrznych i administracji podkreślił, że dla funkcjonariuszy łamiących prawo nie ma miejsca w policji. Mariusz Błaszczak przedstawił w Sejmie informację dotyczącą okoliczności śmierci Igora Stachowiaka w komisariacie Wrocław Stare Miasto w maju ubiegłego roku. W Polskim Radiu 24 komentarz Marcina Makowskiego z Do Rzeczy i Janusza Schwertnera z portalu Onet.pl.
2017-05-24, 16:23
Posłuchaj
Igor Stachowiak został zatrzymany przez policję 15 maja ubiegłego roku na rynku we Wrocławiu. W komisariacie został kilkakrotnie rażony paralizatorem, wkrótce zmarł. Kilka dni temu dziennikarze programu „Superwizjer” TVN24 ujawnili między innymi nagrania z kamer, które są wbudowane w paralizatory. Igor Stachowiak skuty kajdankami, niestawiający oporu, jest tam rażony prądem.
Jak oceniał w Polskim Radiu 24 Janusz Schwertner, sprawa śmierci Igora Stachowiaka powinna była być wyjaśniona już znacznie wcześniej. – Policja przekazała prokuraturze materiały ws. śmierci Stachowiaka już rok temu. W tym czasie w zasadzie nic się nie działo – podkreślał dziennikarz. – Sprawa morderstwa Stachowiaka, tak można to ująć, nie posunęła się do przodu, dopóki nie było zainteresowania mediów. To przykład nieudolności państwa – komentował Marcin Makowski.
Wniosek o odwołanie Antoniego Macierewicza
Dziś w Sejmie wniosek o wotum nieufności wobec Antoniego Macierewicza. W ocenie komentatorów, opozycji nie uda się jednak odwołać szefa resortu obrony. – PO poniesie porażkę. „Wywrócenie” Macierewicza nie jest takie łatwe – mówił Janusz Schwertner. – Odwołanie szefa MON jest niemożliwe, m.in. ze względów arytmetycznych – dodawał Marcin Makowski.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Jakub Kukla
Polskie Radio 24/IAR/mp
__________________
Data emisji: 24.05.16
REKLAMA
Godzina emisji: 11.15
Polecane
REKLAMA