"Rzeczpospolita": zrujnowani 20-latkowie
Młodzi pożyczają na potęgę, by mieć na zachcianki. Z pracą są na bakier, więc jak spłacą długi? - pyta środowa "Rzeczpospolita".
2018-03-14, 08:00
Jak czytamy w dzienniku, w dramatycznym tempie przybywa dłużników poniżej 25. roku zycia. W ciągu ostatniego roku ich liczba wzrosła aż o jedną trzecią - wynika z raportu Krajowego Rejestru Długów, do którego dotarła gazeta. Obecnie w KRD zarejestrowane są 152 tysiące osób w wieku 18-25, podczas gdy rok wcześniej było to 110 tysięcy. Jeszcze szybciej rośnie ich zadłużenie - w grudniu 2016 roku wynosiło 309 milionów złotych, dziś jest to już 535 milionów złotych.
Jak spłacą długi?
Dziennik wskazuje, że długi trzeba będzie kiedyś spłacić, ale nie wiadomo jak, skoro młodzi nie garną się doroboty. Dyrektor powiatowego Urzedu Pracy w Chorzowie Jerzy Kędziora mówi, że problemem jest nie tylko brak chęci do pracy wśród młodych, ale też to, że jeśli już ją mają, to szybko się nią nudzą i rezygnują z zatrudnienia.
Więcej - w "Rzeczpospolitej".
REKLAMA