Witold Waszczykowski: trzeba stworzyć poważne mechanizmy monitorowania imigrantów
- Jeśli imigranci już docierają do nas, do Europy, to trzeba stworzyć poważne mechanizmy monitorowania, śledzenia: kim oni są, czy ze względów bezpieczeństwa nie zagrażają naszym krajom, jeśli zostaną wpuszczeni do Europy - ocenił w rozmowie z Polskim Radiem 24 europoseł PiS, były szef polskiego MSZ Witold Waszczykowski. Eurodeputowany pytany był o plany Komisji Europejskiej dotyczące imigrantów.
2020-09-24, 20:51
Komisja Europejska przedstawiła propozycje zmian w prawie dotyczącym migracji oraz systemu azylowego UE. Reformy mają odciążyć państwa południa Europy, które są pod największą presją. Komisja chce wprowadzić zasadę "obowiązkowej solidarności" i położyć nacisk na deportacje. KE proponuje m.in. wprowadzenie szybkiej ścieżki, aby w procedurze granicznej decydować, czy dana osoba ma szanse na azyl, czy się do niego nie kwalifikuje. W tym drugim przypadku w ciągu 12 tygodni wydawana byłaby decyzja o powrocie.
Powiązany Artykuł
"Nie proponujemy przymusowej relokacji, ale solidarność". Komisarz ds. wewnętrznych UE o pakiecie migracyjnym
"Plastry" Komisji Europejskiej
- Gość "Świata w powiększeniu" ocenił, że Komisja Europejska jest "zmuszona do poszukiwania jakichś rozwiązań". - Komisja Europejska, która powstała pod koniec ubiegłego roku zapowiadała, że będzie komisją geopolityczną, że będzie przyczyniała się znacznie bardziej do rozwiązywania problemów i konfliktów wokół Europy, które generują między innymi fale uchodźców. Tego nie zrobiła, nie widać zaangażowania Komisji i biurokracji brukselskiej w rozwiązanie konfliktów syryjskiego, libijskiego, czy tym bardziej rosyjsko-ukraińskiego - wskazał eurodeputowany.
Czytaj także:
- Pakt migracyjny. Szefowa KE zapowiedziała ścisłą współpracę z Grupą Wyszehradzką
- "Rygorystyczne kontrole na granicach i pomoc na miejscu". Premier w Brukseli o migracji
- Biurokracja europejska, ze względu na podział w Unii Europejskiej, nie jest w stanie zapobiec konfliktom, próbuje więc wymyślać jakieś plastry, które by - ich zdaniem - tę sytuację ratowały. Nie zatrzymamy emigracji masowej imigracji do Europy, jeśli będziemy zajmować się tym problemem od końca, a nie od początku, czyli od próby rozstrzygnięcia konfliktów i stworzenia warunków pokojowych, które by nie generowały fali uchodźców i emigrantów - ocenił Witold Waszczykowski.
"Poważne mechanizmy monitorowania"
Pytany o głos Polski w tej sprawie, europoseł stwierdził, że "jesteśmy przekonani, że trzeba pomóc Libii zakończyć konflikt". - Musimy mieć ochronę granic europejskich, jesteśmy za tym, by wzmacniać agencję Frontex, która jest agencją monitorującą i analityczną. Należałoby zwiększyć siły tej agencji, które broniłyby granic - wskazał polityk. Dodał, że "trzeba by zmienić prawo morza". - Ratujemy rozbitków i uciekinierów, ale nie przywozimy ich do swoich krajów, tylko odsyłamy do krajów pochodzenia. Trzeba by zwiększyć pomoc dla Afryki. My to robimy, na ile nas stać - podkreślił gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
- A jeśli już docierają do nas, do Europy, to trzeba stworzyć poważne mechanizmy monitorowania, śledzenia: kim oni są, czy ze względów bezpieczeństwa nie zagrażają naszym krajom, jeśli zostaną wpuszczeni do Europy. Jest jeszcze delikatna kwestia: czy wpuszczanie milionów ludzi z obcego kontynentu, obcej kultury, nie spowoduje całkowitej zmiany nie tylko demograficznej, ale kulturowej, obyczajowej, politycznej, naszego kontynentu europejskiego. To jest kwestia ocierająca się o polityczną poprawność i bardzo niechętnie się na ten temat w Europie rozmawia - wskazał.
Posłuchaj
W rozmowie więcej komentarza gościa Polskiego Radia do wydarzeń w Unii Europejskiej, także w kontekście polskim. Zachęcamy do wysłuchania nagrania.
***
Audycja: "Świat w powiększeniu"
REKLAMA
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Witold Waszczykowski (europoseł PiS, b. szef MSZ)
Data emisji: 24.09.2020
Godzina emisji: 19.33
REKLAMA
mbl
REKLAMA