Tomasz Truskawa: w UE toczą się nieustanne negocjacje, w końcu uda się zawrzeć kompromis
- Być może nie zdążymy z tym przed najbliższym szczytem, ale te negocjacje się toczą i myślę, że do zawarcia kompromisu jednak dojdzie - mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Truskawa ze Stowarzyszenia Wolnego Słowa. Podkreślił równocześnie, że jeśli uda się zawrzeć kompromis, to - z medialnego punktu widzenia - będzie to klęska totalnej opozycji, zaś zwycięstwo Zjednoczonej Prawicy.
2020-12-04, 22:18
W Unii Europejskiej trwają trudne negocjacje dotyczące budżetu na lata 2021-2027. Polska i Węgry zagroziły zastosowaniem weta wobec unijnego budżetu, jeśli instytucje europejskie zdecydują się podtrzymać zaproponowany w rozporządzeniu mechanizm powiązania funduszy unijnych z tzw. zasadą praworządności. W Polskim Radiu 24 komentował to Tomasz Truskawa.
Powiązany Artykuł
"Stanowisko Polski reprezentuje premier Morawiecki". Szef KPRM o rozmowach Gowina w Brukseli
"Tym razem UE wycofa się z zasady warunkowości"
Gość PR24 stwierdził, że mimo wszystko do zastosowania weta przez Polskę i Węgry raczej nie dojdzie, jednak nie dlatego, że rządy tych państw się złamią, ale dlatego, że w UE trwają nieustanne negocjacje. - Unia Europejska, mimo tego, co obserwujemy dzisiaj w mediach, to taka instytucja, w której toczą się nieustannie zakulisowe negocjacje w rozmaitych sprawach, również w tej najważniejszej - mówił.
- Być może nie zdążymy z tym przed najbliższym szczytem, ale te negocjacje się toczą i myślę, że do zawarcia kompromisu jednak dojdzie - dodał Tomasz Truskawa.
Gość PR24 podkreślił, że spodziewa się, że tym razem UE wycofa się z propozycji powiązania budżetu z zasadą praworządności. Dodał przy tym, że mówi "tym razem", bo "koncepcje federalistyczne, koncepcje landyzacji państw stanowiących Unię Europejską są wciąż żywe w tej strukturze i takie próby będą podejmowane nadal".
REKLAMA
- Tym niemniej tym razem, biorąc pod uwagę to, że Unia, zresztą tak jak i cały świat, jak i polska gospodarka, jest w kryzysie covidowym, będzie jednak zainteresowana tym, żeby uruchomić te środki budżetowe, zwłaszcza te wynikające z funduszu covidowego - zaznaczył.
- Relacje na linii Warszawa-Bruksela. Politolog: rząd ma własną agendę polityczną
- "Celem jest osiągnięcie najlepszego dla Polski wyniku". Dr Nowak-Paralusz o negocjacjach budżetu UE
Powiązany Artykuł
"W dyplomacji rozmowy kuluarowe są bardzo ważne". Magdalena Sroka o wizycie Jarosława Gowina w Brukseli
Kto na tym zyska, a kto straci?
Tomasz Truskawa został także zapytany o to, "kto wygra, a kto przegra", gdyby do unijnego kompromisu w końcu doszło. Jak stwierdził, w wymiarze politycznym "wygranych ani przegranych de facto nie będzie".
- Natomiast w sensie medialnym na pewno po pierwsze: przegra ten nurt opozycji totalnej, ten nurt, który mówi "absolutnie żadnego weta, musimy przyjąć tę propozycję, razem z tym tzw. kryterium praworządności", czyli ten nurt, który jest w opozycji najsilniej związany z Koalicją Obywatelską - mówił publicysta.
REKLAMA
- Natomiast jeśli chodzi o Zjednoczoną Prawicę, to tutaj wydaje się, że mimo takich werbalnych różnic i okazji, które cała ta sytuacja stwarza dla środowisk (...) eurorealistycznych, które chyba najsilniej i najmocniej medialnie są prezentowane przez Solidarną Polskę, to jeśli nie dojdzie do zastosowania weta, a nie będzie tego mechanizmu ideologicznego, to każda z sił w ramach Zjednoczonej Prawicy będzie mogła uznać się za stronę wygraną - dodał Tomasz Truskawa.
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Północ - Południe"
Prowadzi: Mateusz Drozda
Gość: Tomasz Truskawa (Stowarzyszenie Wolnego Słowa)
Data emisji: 04.12.2020
Godzina emisji: 21.35
PR24/jmo
REKLAMA
Polecane
REKLAMA