O. Ignacy Rejch o św. Maksymilianie Kolbe: uważał, że modlitwa Zdrowaś Mario to kula karabinowa

W przyszłym roku wypada 80. rocznica męczeńskiej śmierci ojca Maksymiliana Marii Kolbe. Zakonnik zginął w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz. Duchowny zgłosił się na ochotnika za skazanego na śmierć głodową mężczyznę. Maksymilian Maria Kolbe założył klasztor w Niepokalanowie. Jest pierwszym polskim męczennikiem drugiej wojny światowej wyniesionym na ołtarze.

Zakonnicy jako robotnicy

Powiązany Artykuł

Franciszek Gajowniczek: "On odszedł za mnie na śmierć, a ja przeżyłem"

Ojciec Ignacy Rejch z Niepokalanowa jest ostatnim żyjącym świadkiem świętego. Zakonnik podkreśla, że ojciec Kolbe był szczególnym apostołem Matki Bożej. Stąd jego bardzo duża aktywność w promowaniu kultu Niepokalanej. - Uważam, że zakonnicy powinni określać się jako robotnicy. W tym znaczeniu uważam, że ojciec Kolbe był robotnikiem Matki Bożej. Chciał żeby ona wszędzie była znana. Stąd pomysł aby założyć "Niepokalanowy" we wszystkich krajach - powiedział.

• Maksymilian Maria Kolbe - ostatnia droga świętego
• Prezydent o Auschwitz: ta ziemia, woła o to, byśmy nigdy nie zapomnieli
• 90 lat franciszkańskiej misji w Japonii. Założył ją o. Kolbe

- O. Kolbe uważał, że modlitwa Zdrowaś Mario to jest kula karabinowa. Kula, która nie zabija ale rani w sposób duchowy i zachęca do dobra i uczciwości - dodał.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji

Posłuchaj

O. Ignacy Rejch o św. Maksymilianie Kolbe: uważał, że modlitwa Zdrowaś Mario to kula karabinowa ("Północ-Południe") 27:07

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Audycja: "Północ-Południe"

Prowadzący: Mateusz Drozda

Gość: o. Ignacy Rejch

Data emisji: 26.12.2020

Godzina emisji: 21.33

dz