"Tym razem nie będzie żartów". Poncyljusz o rekacji NATO na działania Rosji
- NATO nie ograniczy się tylko do środków dyplomatycznych, nie pozostanie bezczynne wobec poczynań Rosji - mówił w Polskim Radiu 24 poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Poncyljusz. Polityk odniósł się tymi słowami do zwołanej przez prezydenta USA Joe Bidena telekonferencji z przywódcami kilku państw NATO, w której uczestniczy prezydent Andrzej Duda.
2022-02-11, 18:35
W rozmowach biorą udział ponadto szef Sojuszu Jens Stoltenberg, a także przedstawiciele UE. Przedmiotem dyskusji jest koncentracja wojsk rosyjskich wokół Ukrainy. To już druga telekonferencja Bidena z liderami państw sojuszniczych w ostatnim czasie.
"Uderzenie w finanse będzie dla reżimu Putina bardzo bolesne"
Gość Polskiego Radia 24 podkreśli, że sytuacja jest poważna. - Zwiększona obecność wojsk amerykańskich na wschodniej flance NATO oznacza, że również Amerykanie tak to postrzegają. To jasny sygnał dla Rosji, że tym razem nie będzie żartów, że NATO nie ograniczy się tylko do środków dyplomatycznych, nie pozostanie bezczynne wobec poczynań Rosji - powiedział Paweł Poncyljusz.
Jednak jego zdaniem nie dojdzie do rosyjskiej inwazji na Ukrainę. - Tak naprawdę Władimir Putin już osiągnął pewne cele, bo zaczął być poważne traktowany przez Zachód. Jego głównym celem jest natomiast odtworzenie ZSRR, odbudowanie strefy wpływów. Jednocześnie ma świadomość, że okupowanie tych terenów byłoby bardzo kosztowne, co widać na przykładzie Krymu. Poza tym Ukraińcy skutecznie postawili się m.in. w Mariupolu. Wejście Rosjan na Ukrainę będzie potężnym obciążeniem logistycznym i finansowym. Należy też wspomnieć o sankcjach międzynarodowych. Uderzenie w finanse będzie dla reżimu Putina bardzo bolesne - tłumaczył poseł KO.
Poncyljusz dodał, że Putinowi, żeby Zachód zrezygnował z ambicji przyłączenia Ukrainy do NATO i UE. - Oczekuje też uległego wobec Rosji przywództwa na Ukrainie, które będzie się kłaniało w pas i spełniało wszelkie jego oczekiwania. Można to porównać do relacji Rosji z państwami postsowieckimi w Azji Centralnej - podsumował.
REKLAMA
Posłuchaj
W piątek Joe Biden zaapelował do Amerykanów przebywających na Ukrainie o natychmiastowe opuszczenie tego kraju. W wywiadzie dla telewizji NBC News ostrzegł, że w przypadku wybuchu konfliktu zbrojnego obywatele USA mogą nie mieć czasu na ewakuację. Równocześnie Departament Stanu wydał oficjalny apel do obywateli USA o opuszczenie Ukrainy.
***
Audycja: Rozmowa PR24
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Paweł Poncyljusz (KO)
REKLAMA
Data emisji: 11.02.2021
Godzina emisji: 17.35
PR24
REKLAMA