Minister Puda: wszystkie programy polityki spójności będą przyjęte przez KE przed końcem 2022 r.
- Wszystkie programy polityki spójności na lata 2021-2027 będą przyjęte przed końcem 2022 r., co pozwoli nam uruchamiać pierwsze konkursy - powiedział minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda. Podkreślił, że nie ma żadnej decyzji Unii Europejskiej ws. zawieszenia środków finansowych z polityki spójności i polityki rolnej dla Polski.
2022-10-19, 10:20
PAP: Komisja Europejska wypłaciła już Polsce zaliczkę w wysokości 5,5 mln euro na realizację programu Pomoc Techniczna dla Funduszy Europejskich na lata 2021-2027. Kiedy spodziewacie się zaliczek na kolejne programy?
Grzegorz Puda: Pierwsza zaliczka została wypłacona 11 października br., natomiast zaliczek na przyjęte ostatnio programy spodziewamy się w najbliższym czasie. Generalnie wszystkie programy polityki spójności będą przyjęte przed końcem 2022 r., co pozwoli nam uruchamiać pierwsze konkursy. Warunkiem otrzymania zaliczki jest wyłącznie decyzja przyjmująca program.
PAP: Żeby otrzymać fundusze na realizację poszczególnych programów, kraje członkowskie UE muszą spełnić ok. 20 tzw. warunków podstawowych. Ile z nich spełniła już Polska?
Komisja Europejska potwierdziła spełnienie przez Polskę 14 warunków, a w zakresie pozostałych sześciu toczy się dialog techniczny. Przy czym warto zaznaczyć, że jeszcze w poniedziałek spełnionych mieliśmy 13 warunków. Zaznaczę, że inne państwa członkowskie, tj. Słowenia, Chorwacja i Węgry, również nie spełniły jeszcze wszystkich warunków. Są też państwa - np. Hiszpania i Węgry - które nie mają też zatwierdzonej Umowy Partnerstwa (UP). Przyjęcie tego dokumentu oraz zatwierdzenie przez Komisję Europejską programów unijnych, a następnie ich uruchomienie (w tym otrzymanie zaliczki z KE) jest niezależne od spełnienia warunków podstawowych. Warto też zaznaczyć, że spełnienie tych warunków jest potrzebne, aby KE dokonała refundacji środków z budżetu UE. Wystąpienie z wnioskiem o płatność wymaga poniesienia i rozliczenia wydatków związanych z realizacją konkretnych projektów. Do tego momentu Polska ma czas na zakończenie dialogu technicznego z Komisją.
PAP: Jakie przedsięwzięcia będą realizowane w ramach przyjętych programów?
G.P.: Np. z programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG) będą wspierane inwestycje badawczo - rozwojowe zwiększające konkurencyjność polskiej gospodarki. Z programu będą mogli skorzystać m.in. przedsiębiorcy, instytucje z sektora nauki, konsorcja przedsiębiorstw oraz instytucje otoczenia biznesu, w szczególności ośrodki innowacji. Przypomnę, że zaliczka na ten program to 79,7 mln euro. Z kolei FEnIKS, czyli Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko to inwestycje, które przyczynią się do rozwoju gospodarki niskoemisyjnej, ochrony środowiska oraz przeciwdziałania zamianom klimatu. Gama projektów jest bardzo szeroka: od odnawialnych źródeł energii, ocieplenie budynków czy modernizację systemów wentylacji aż po inwestycje transportowe, ochronę zdrowia i dziedzictwo kulturowe. W ramach zaliczki Polska otrzyma 241,8 mln euro. Z kolei na realizację programu Polska Wschodnia (FEPW) mamy otrzymać 26,5 mln euro. Program ten będzie koncentrował się na czterech głównych obszarach: wzmocnienie konkurencyjności i innowacyjności przedsiębiorstw, energia i ochrona klimatu, zwiększenie dostępności transportowej oraz rozwój zrównoważonej turystyki.
PAP: Jakie są najnowsze reakcje KE po poniedziałkowej publikacji Rzeczpospolitej, donoszącej, że Polska nie otrzyma środków z Unii Europejskiej?
G.P.: Zarówno według KE jak i strony polskiej, dotychczas zaakceptowane przez KE programy będą mogły być uruchomione. Nie ma żadnej decyzji UE w zakresie zawieszenia środków finansowych z polityki spójności i polityki rolnej dla Polski.
PolskieRadio24.pl/ PAP/ mib
REKLAMA