Budowa elektrowni atomowej. Minister Moskwa: mamy kilka wątków do wyjaśnienia ze stroną amerykańską

- Do końca tego roku powinna zostać podjęta decyzja odnośnie wyboru dostawcy technologii, jeśli chodzi o elektrownię atomową - zapowiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. -  Mamy kilka wątków do wyjaśnienia ze stroną amerykańską; chcemy to zrobić osobiście - dodała.

2022-10-21, 10:48

Budowa elektrowni atomowej. Minister Moskwa: mamy kilka wątków do wyjaśnienia ze stroną amerykańską
Elektrownia atomowa. W maju ruszą prace geologiczne i będą prowadzone w gminie Choczewo na powierzchni ok. 30 hektarów pod pierwszą polską elektrownię atomową.Foto: Shutterstock/engel.ac

- Ta wizyta ma też specyficzny kontekst, trochę inny niż te pozostałe współprace - czy to francuska czy koreańska, bo tutaj mówimy o umowie polsko-amerykańskiej. Dotychczasowy projekt był przygotowywany we współpracy z Amerykanami - te 18 miesięcy realizacji umowy, przygotowania dokumentów do decyzji środowiskowej, do decyzji lokalizacyjnej - to była realizacja zobowiązania międzynarodowego, umowy, która była w pełni ratyfikowana. I ostatnim elementem tej umowy jest podjęcie decyzji, czy przyjmujemy końcowy raport strony amerykańskiej - tłumaczyła szefowa resortu klimatu na antenie Polsat News.

"Kamień milowy do końca tego roku"

Pytana, czy dzisiaj taka decyzja zapadła, czy też nie, odparła: "Jeszcze dyskutujemy. Mamy kilka wątków do wyjaśnienia ze stroną amerykańską. Wolimy to zrobić osobiście, niż serią korespondencji".

Dopytywana, czy do końca miesiąca będzie decyzja co do deklaracji i wyboru partnera technologicznego, Anna Moskwa przypomniała, że w polskim programie jądrowym jest wpisany "kamień milowy do końca tego roku".

- Jednocześnie w tej umowie amerykańskiej tam jest październik, 18 miesięcy, które upływa na podjęcie decyzji, jako termin umowny, ale też czas na dialog po uzyskaniu oferty. Zależy nam, żeby tego terminu z programu jądrowego dotrzymać. Oczywiście dokumentacja środowiskowa jest złożona, projekt się toczy zgodnie ze ścieżką - powiedziała.

REKLAMA

Zapewniła, że nie ma żadnych opóźnień.

- Natomiast do końca roku ta decyzja powinna być podjęta, tak, żeby 2026 r. jako rozpoczęcie budowy był ciągle realny. Wierzę, że szybko, skutecznie - jeżeli chodzi o stronę amerykańską - to rozstrzygniecie będzie podjęte - podkreśliła minister.

Dwie elektrownie w jednej technologii

Rzecznik Ministerstwa Aktywów Państwowych Karol Manys poinformował w czwartek, że wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin i minister klimatu i środowiska Anna Moskwa mają zaplanowane w niedzielę spotkanie w Stanach Zjednoczonych z amerykańską sekretarz energii Jennifer Granholm. Będzie to robocza wizyta.

Jak dodał rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska Aleksander Brzózka, budowa dwóch elektrowni jądrowych przez partnera strategicznego w jednej technologii byłaby atrakcyjniejsza ekonomicznie, a środki na budowę drugiej elektrowni jądrowej pochodziłyby ze sprzedaży akcji/udziałów pierwszej elektrowni.

REKLAMA

Dodał, że decyzja o wyborze technologii na potrzeby budowy elektrowni jądrowych zostanie podjęta w czwartym kwartale 2022 r.

- Otrzymany komplet propozycji od potencjalnych dostawców technologii jest obecnie uważnie analizowany. Decyzja w tej kwestii zostanie podjęta przez Radę Ministrów - zaznaczył.

18 miesięcy intensywnych prac

W połowie września, ambasador USA w Polsce Mark Brzeziński oraz prezes Westinghouse Polska przekazali minister klimatu i środowiska Annie Moskwie "Raport koncepcyjno-wykonawczy w zakresie współpracy w obszarze Cywilnej Energetyki Jądrowej".

Jak informowało wówczas ministerstwo klimatu i środowiska, raport "jest szczegółową dwustronną mapą drogową mającą prowadzić do budowy sześciu wielkoskalowych reaktorów opartych o amerykańską technologię".

REKLAMA

"Tworzy on także ramy dla współpracy strategicznej pomiędzy USA a Polską w zakresie cywilnej energetyki jądrowej. Raport stanowi wypełnienie zobowiązania wynikającego z polsko-amerykańskiej umowy międzyrządowej o współpracy w zakresie cywilnej energetyki jądrowej podpisanej w październiku 2020 r." - poinformowano.

Jak wówczas tłumaczył resort, "raport to coś więcej niż oferta handlowa, to odzwierciedlenie 18 miesięcy intensywnych prac i milionów dolarów przeznaczonych na analizy i oceny".

PR24.pl, IAR, PAP, DoS

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej