Po co kadrze polski asystent? PZPN szuka miłego dodatku czy drugiego Jacka Gmocha?
Trwają poszukiwania asystenta Fernando Santosa w reprezentacji Polski. PZPN chce postawić na polskie nazwisko. Jaka będzie rola Polaka na tym stanowisku?
2023-03-01, 13:29
Gdy Fernando Santos został ogłoszony selekcjonerem reprezentacji Polski, niemal od razu padło zapewnienie o uzupełnienie jego sztabu polskimi nazwiskami. Być może miało to uspokoić zwolenników zatrudnienia krajowego selekcjonera, a tych nie brakowało.
Można odnieść jednak wrażenie, że asystent ten będzie pełnił jedynie marginalną rolę w sztabie Biało-Czerwonych, a jego głównym zadaniem będzie nauka. Pytanie - nauka czego? Być może PZPN zamierza "wyhodować" następcę Portugalczyka? Dobór kandydatów na to jednak nie wskazuje.
Na giełdzie nazwisk przewinęli się Łukasz Piszczek, który miał odmówić, a także Tomasz Kaczmarek, którego z kolei Fernando Santos nie widział w kadrze. Może być to decyzja niezrozumiała - jeśli asystent selekcjonera miałby go zastąpić po mundialu w 2026 roku, lepszym kandydatem mógłby się wydawać właśnie były trener Lechii Gdańsk, który może pochwalić się większym doświadczeniem na ławce trenerskiej.
Był także temat Marka Saganowskiego. W tym przypadku ciężko o bogate trenerskie CV.
REKLAMA
Aktualnie mówi się o Grzegorzu Mielcarskim, który miał spotkać się z prezesem PZPN i selekcjonerem. Takie rozwiązanie brzmi bardzo rozsądnie, bowiem wicemistrz olimpijski z Barcelony ma już doświadczenie, jeśli chodzi o współpracę z Santosem (FC Porto i AEK Ateny).
Pewne jest, że kadrze znajdzie się Radosław Michalski, który będzie pełnił funkcję łącznika między selekcjonerem a futbolową centralą.
- To nie tak, że kogoś na siłę wrzucamy do kadry. Poza tym Radek nie będzie uczestniczył w żadnym podziale premii. W PZPN już wcześniej byli delegowani członkowie zarządu do reprezentacji, przypomnę choćby Marka Koźmińskiego, który jeździł z naszą kadrą za kadencji Adama Nawałki - podkreślił prezes PZPN Cezary Kulesza.
Sztab musi zostać skompletowany najpóźniej do drugiej połowy marca. 24 marca Biało-Czerwoni rozpoczynają bowiem rywalizację w el. Euro 2024. Ich pierwszymi rywalami w wyjazdowej konfrontacji będą Czesi. Trzy dni później reprezentacja Polski zmierzy się na Stadionie Narodowym z Albanią.
REKLAMA
Nie oszukujmy się - polski asystent Fernando Santosa będzie jedynie dodatkiem, który ma wymazać z pamięci kibiców portugalski obóz Paulo Sousy. A Saganowski czy Mielcarski nie staną się drugim Jackiem Gmochem, który rozpoczął jako asystent kadry, a potem przejął główne stery w ekipie Biało-Czerwonych.
Gmoch pracował z wybitnym selekcjonerem
Jacek Gmoch był selekcjonerem reprezentacji w latach 1976-78. Wcześniej ściśle współpracował z legendarnym Kazimierzem Górskim.
<<< ZOBACZ SERWIS SPECJALNY - KAZIMIERZ GÓRSKI >>>
– Łączyły nas szczególne relacje. Prawie był moim drużbą na ślubie w 1961 roku. Potem mieszkaliśmy bardzo blisko, przy ulicy Świętokrzyskiej w Warszawie, klatka przy klatce, nasze dzieci bawiły się razem – wspominał. Na pytanie o to, dlaczego w takim razie próbowano skłócić ich obu, Jacek Gmoch odpowiadał w rozmowie z Polskim Radiem, że wciąż są takie próby i że wiadomo, komu na tym zależy...
REKLAMA
Potem zastąpił Górskiego w roli szkoleniowca. Wygrał eliminacje MŚ 1978, a na mundialu w Argentynie zajął z drużyną piąte miejsce.
Był twórcą tzw. banku informacji oraz prekursorem metod naukowych w piłce nożnej. Prowadził też w USA polonijną drużynę z Filadelfii – Falcons. Pracował w wielu klubach, głównie w Grecji. Był trenerem m.in. AEK Ateny, Olympiakos SFP, Athinaikos AS. W ostatnich latach często komentował mecze piłkarskie w telewizji. W kwietniu 2021 Polski Związek Piłki nożnej uhonorował trenera - Jacek Gmoch uhonorowany przez PZPN. Były selekcjoner otrzymał Diamentową Odznakę
Jan Tomaszewski: Górski, Gmoch i Strejlau - najlepsi trenerzy
>>> Fernando Santos selekcjonerem reprezentacji Polski. Więcej o nowym trenerze Biało-Czerwonych <<<
Czytaj także:
- Fernando Santos selekcjonerem - Kulesza wybrał z najwyższej półki i zamknął usta gwiazdom [KOMENTARZ]
- [TYLKO U NAS] Piotr Świerczewski o wyborze Fernando Santosa: zobaczymy, czy osiągnie więcej od Michniewicza
- Fernando Santos rozpoczyna budowę kadry. Dostępność materiałów jest ograniczona, a podłoże grząskie [ANALIZA]
- "Podchodzi profesjonalnie do swoich obowiązków". Łukasz Wachowski o pracy Fernando Santosa [TRÓJKA]
- Lech Poznań. Radosław Murawski znajdzie uznanie w oczach Fernando Santosa? "Twardo stąpam po ziemi"
REKLAMA
JK
REKLAMA