Antyimigrancka wypowiedź Tuska. Prof. Krasnodębski: może zaraz powie, że jest za konfiskatą mienia niemieckiego
- Donald Tusk ma strategię polegającą na tym, że jeżeli ze strony PiS pada propozycja, która jest popularna w społeczeństwie, to on usiłuje ją przebić. Obawiam się, że zaraz powie ws. reparacji, iż jest za konfiskatą mienia niemieckiego w Polsce - mówił w Polskim Radiu 24 Zdzisław Krasnodębski.
2023-07-04, 10:02
Europoseł PiS odniósł się do wolty migracyjnej Donalda Tuska, zwracając uwagę, że "to na razie nie jest żadna zmiana polityczna, tylko deklaracja" lidera Platformy Obywatelskiej.
- Ma strategię polegającą na tym, że jeżeli ze strony PiS pada propozycja, która jest popularna w społeczeństwie, to on usiłuje ją przebić. Tak było z 800+, gdy postulował o natychmiastowe wprowadzenie tego świadczenia - mówił Zdzisław Krasnodębski.
Gość Polskiego Radia 24 kontynuował: - Obawiam się, że Donald Tusk zaraz powie w sprawie reparacji, że jest za konfiskatą mienia niemieckiego w Polsce, a w sprawie jednomyślności głosowania w Unii Europejskiej stwierdzi, że należy wrócić do systemu nicejskiego albo w ogóle znieść zasadę większości kwalifikowanej - mówił z nutą ironii, dodając, że lider PO "to polityk, który jest w stanie powiedzieć wszystko".
Niemcy będą usiłowały wpłynąć na wybory w Polsce?
Europoseł został także zapytany o to, czy Niemcy będą próbowały wpłynąć na wynik zbliżających się w Polsce wyborów parlamentarnych.
REKLAMA
- Naturalnie. Dla nich Polska jest krajem kluczowym, do tego stanowiącym pewien problem polityczny. Dlatego Niemcy nie tylko będą chciały wpływać na wynik wyborów, ale one już - od 1989 roku - bardzo mocno wpływają na polską scenę polityczną - zauważył Krasnodębski.
I dodał: - Teraz również ma to miejsce. Niemcy mają tu swoje media, organizacje, wspierają osoby, które głoszą bliskie im poglądy. Poza tym są w Polsce partie należące do Europejskiej Partii Ludowej, a trzeba powiedzieć, że EPL stanowi grupę polityczną w gruncie rzeczy zdominowaną przez delegację CDU/CSU.
"Wielu polityków w UE nie szanuje zasady suwerenności"
Na pytanie, czy nie tylko Niemcy, ale szerzej - elity Unii Europejskiej - będą starały się wpływać na wynik wyborczy w Polsce, Zdzisław Krasnodębski odparł, że już "były takie zdarzenia".
- Na przykład wypowiedź Manfreda Webera, która odbiła się szerokim echem. Wielu polityków europejskich, w tym europosłów, moich kolegów z innych krajów, już w zasadzie nie szanuje zasady pomocniczości, ale i w ogóle suwerenności państw. Im się wydaje, że mogą w pewnym sensie prowadzić kampanię czy wspierać dane siły polityczne również w Polsce - mówił eurodeputowany PiS.
REKLAMA
Zwrócił też uwagę, iż niemieccy politycy jednak "zdają sobie sprawę, że bardzo często ich interwencje prowadzą do odmiennych rezultatów. - Być może to sprawi, że będą nieco bardziej powściągliwi. To samo dotyczy mediów niemieckich, które często irytują Polaków, a tym samym raczej wzmacniają PiS i krytyków dominacji niemieckiej - dodał Krasnodębski.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
- Migracyjna wolta Tuska. Lider PO sięga po kartę Konfederacji?
- Tusk komentuje kwestię migracji. Scheuring-Wielgus: jestem zszokowana, część wystąpienia była rasistowska
- Zjednoczona Prawica powiększa przewagę nad KO. Najnowszy sondaż
***
REKLAMA
Audycja: "24 pytania - Rozmowa poranka"
Prowadzi: Dorota Kania
Gość: Zdzisław Krasnodębski (europoseł PiS)
Data emisji: 04.07.2023
Godzina emisji: 07.36
PR24/łl
REKLAMA