Szydło: Nie będziemy płacić za migrantów ani ich przyjmować. Szukamy w UE sojuszników myślących tak samo jak Polska

Europoseł PiS Beata Szydło podkreśliła na antenie Polskiego Radia 24, że Polska będzie się jednoznacznie sprzeciwiać próbom przymusowego narzucania tzw. kwot migrantów poszczególnym krajom. W jej ocenie system kwot sprzyja rozwojowi nielegalnego przemytu i handlu ludźmi. Nie ma też zgody, mówiła była premier, na płacenie kar w przypadku odmowy wzięcia udziału w mechanizmie relokacyjnym.

Była premier Beata Szydło oceniła, że zwołana obecnie na wniosek Platformy Obywatelskiej debata o przyspieszeniu rozmów na temat przymusowej relokacji to nic innego jak szantaż. - To jest próba szantażu i wywierania presji na państwa członkowskie. Kryzys migracyjny w Europie narasta - mamy do czynienia z drugą falą tego wywołanego przez Niemcy kryzysu, a nie przedstawia się realnych rozwiązań - mówiła w Polskim Radiu 24.

Jak dodała eurodeputowana, rząd Prawa i Sprawiedliwości będzie jednoznacznie sprzeciwiał się próbom przymusowego narzucania tzw. kwot migrantów poszczególnym krajom, które w jej ocenie wyłącznie sprzyjają rozwojowi nielegalnego przemytu i handlu ludźmi. - Sprzeciwiamy się, tak jak w 2016 roku sprzeciwialiśmy się tym rozwiązaniom, na które wówczas zgodziła się Ewa Kopacz, a które firmowane były przez Angelę Merkel i Donalda Tuska - zwracała uwagę Beata Szydło.

"Nie będziemy przyjmować, nie będziemy płacić"

Pytana, czy w związku z tym rząd Zjednoczonej Prawic nie obawia się narzucenia kar przez Brukselę, która mówiła o płaceniu ok. 20 tys. euro za każdego nieprzyjętego migranta, krótko ucięła: "Nie będziemy płacić za migrantów i nie będziemy ich przyjmować. Będziemy w UE szukać sojuszników, którzy myślą w tej sprawie tak samo jak Polska".

W tym kontekście wskazała m.in. na Włochy, które obecnie zmagają się w największym stopniu z kryzysem migracyjnym. - Premier Włoch Giorgia Meloni jednoznacznie mówi, że nie można zmuszać krajów członkowskich do przyjmowania migrantów. Trzeba wprowadzić rozsądne rozwiązania w tej sprawie, a Komisja Europejska kompletnie nie ma pomysłu na rozwiązanie tego kryzysu - zaznaczała. 

• Beata Szydło: niemieckie statki zwożą tysiącami migrantów do Europy, a Scholz mówi, że nie wie skąd się biorą
• UE chce relokacji migrantów. Szef MON: to samobójstwo, ta polityka musi zakończyć się klęską

Kryzys migracyjny wywoła przebudzenie Europejczyków?

- Wierzymy, że uda się znaleźć inne rozwiązania kwestii migracyjnej, takie, które nie będą narażały Europejczyków na niebezpieczeństwo. To, co w tej chwili proponuje Komisja Europejska, stawia całą Europę w trudnej sytuacji - mówiła gość Polskiego Radia 24.

Jednocześnie oceniła, że kryzys migracyjny może spowodować "przebudzenie Europejczyków" i sprawić, że do głosu w UE dojdą partie, które myślą o budowaniu Europy na wartościach i o jej bezpieczeństwie. - Jest szansa, że dotychczasowa zła polityka zostanie powstrzymana - podsumowała.

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Beata Szydło: Polska będzie sprzeciwiała się przymusowemu narzucaniu tzw. kwot migrantów (Polskie Radio24 - 24 pytania - rozmowa poranka) 21:36

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Tytuł audycji: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadząca: Dorota Kania
Gość: Beata Szydło (eurodeputowana Prawa i Sprawiedliwości)
Data emisji: 03.10.2023
Godzina emisji: 7.33