Komentarze po rozmowie Putin-Carlson. "Dawka rosyjskiej propagandy" dla Amerykanów
Władimir Putin udzielił pierwszego wywiadu zachodniemu dziennikarzowi od pełnoskalowego ataku Rosji na Ukrainę 24 lutego 2022 r. Rozmowa jest szeroko komentowana przez ekspertów w mediach społecznościowych. Wskazuje się m.in., że wywiad będzie wykorzystywany przez Kreml dla potrzeb wewnętrznych, a zachodnia opinia publiczna zostanie narażona na rosyjską dezinformację.
2024-02-09, 11:33
W rozmowie z popularnym amerykańskim komentatorem Tuckerem Carlsonem, który uchodzi za dziennikarza prorosyjskiego i antyukraińskiego, Władimir Putin mówił między innymi, że nie zamierza zaatakować np. Polski, chyba że Rosja zostałaby zaatakowana pierwsza. - Dlaczego? Ponieważ nie jesteśmy zainteresowani Polską, Łotwą ani żadnym innym miejscem. Dlaczego mielibyśmy to robić? Po prostu nie mamy żadnego interesu - oświadczył.
Stwierdził też, że Federacja Rosyjska nie przegra wojny na Ukrainie. - To nigdy nie nastąpi. Wydaje mi się, że teraz też rządzący na Zachodzie mają tego świadomość - stwierdził.
Rosyjska propaganda dla Zachodu
Analityczka Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Anna Maria Dyner wskazała w serwisie X (dawniej Twitter), że kremlowski przywódca podczas rozmowy z Carlsonem wygłosił "PR-owe deklaracje, że Rosja jest gotowa do zakończenia wojny". Niemniej, "cała polityka państwa świadczy o czymś zupełnie innym". Wyraziła zaniepokojenie "historycznymi ideami Putina". "Skoro [państwa] NATO (w tym Polska) są tak ważnymi wrogami, to być może przyjdzie moment, że trzeba się będzie z tymi wrogami zmierzyć" - oceniła.
Dr Michał Marek, szef Centrum Badań nad Współczesnym Środowiskiem Bezpieczeństwa i wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego, ocenił, że "w rosyjskiej infosferze" przedstawia się rozmowę jako "wielki sukces". "Osoba odpowiedzialna za daną operację może dziś otworzyć butelkę drogiego napitku... Miliony Amerykanów otrzymało dawkę rosyjskiej propagandy i dezinformacji w opakowaniu »niezależnego dziennikarstwa«" - ocenił ekspert ds. dezinformacji.
REKLAMA
- Wsparcie dla Kijowa. Gen. Polko: Europa może dać przewagę Ukrainie, nawet bez pomocy USA
- Dymisja gen. Załużnego. Politolog dla Polskiego Radia: wynika z pobudek politycznych
Barbara Włodarczyk, dziennikarka zajmująca się tematyką wschodnią i była korespondentka TVP z Rosji, oceniła, że wywiad "przypominał monolog". "Putin mówił spokojnym głosem, uśmiechał się dobrotliwie niczym łagodny baranek. Wiele razy wspominał Polskę. Np. że to Polacy wymyślili nazwę »Ukraina« jako ziemie na skraju Polski albo że »Ukraina dostała tereny wcześniej należące do Polski«" - czytamy w jej wpisie w mediach społecznościowych.
Wpis anglojęzycznego serwisu agencji TASS, w którym przytaczane są słowa Putina, że Rosja nie ma względem ani Polski, ani Łotwy, ani "żadnych innych państw na kontynencie" roszczeń terytorialnych skomentował były ambasador USA w Rosji Michael McFaul. "Putin mówił to samo o Krymie w 2008 roku, tuż po inwazji na Gruzję" - stwierdził. Wspomniana publikacja TASS doczekała się w serwisie X tzw. informacji kontekstowej (pozwalającej użytkownikom na dodanie informacji do wpisu). Podkreśla się w niej, że Kreml nie dotrzymał już wielu podobnych deklaracji. Wskazano, że Rosja zaprzeczała, jakoby miała zaatakować Ukrainę tuż przed pełnoskalową inwazją.
Kim jest Tucker Carlson?
Kreml poinformował wcześniej, że Putin zgodził się na wywiad z Carlsonem, ponieważ podejście byłego komentatora prawicowej stacji Fox News różniło się od "jednostronnych" relacji o wojnie na Ukrainie w wielu zachodnich serwisach informacyjnych.
REKLAMA
Uważa się - jak pisze AFP - że Carlson ma bliskie powiązania z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem, który ma być kandydatem Partii Republikańskiej w listopadowych wyborach prezydenckich.
Tucker Carlson, znany także z propagowania teorii spiskowych, został zwolniony z Fox News w 2023 roku po tym, jak stacja otrzymała wiele pozwów sądowych za szerzoną przez niego dezinformację.
Zobacz również:
- "Śmierć czyhała na każdym kroku". Świadek wydarzeń w Mariupolu dla Polskiego Radia
- "Musimy zrobić to, co jest teraz konieczne". Kanclerz Niemiec apeluje o wsparcie dla Ukrainy
ms/PAP, X
wmkor
REKLAMA
REKLAMA