Zagrożenie ze strony Rosji. KE proponuje przestawienie gospodarki na tryb wojenny

W Brukseli opublikowano unijną strategię dla przemysłu obronnego. To pierwsza w historii taka strategia. Unia ma przejść od reagowania kryzysowego do budowania gotowości do obrony. Jednak wstępny budżet jest niewielki - 1,5 miliarda euro.

2024-03-05, 12:37

Zagrożenie ze strony Rosji. KE proponuje przestawienie gospodarki na tryb wojenny
KE decydowała: 85 mln euro otrzymają firmy niemieckie, 87,6 mln euro norweskie, 27 mln euro węgierskie, 32,5 mln euro fińskie, 38 mln euro francuskie, 23,8 mln euro hiszpańskie, a 19 mln euro szwedzkie i niewiele ponad 2 mln polskie.Foto: Shutterstock/ Pavel Chagochkin

Chodzi o rozkręcenie przemysłów zbrojeniowych krajów członkowskich, położenie nacisku na zakupy sprzętu wojskowego europejskich firm, na inwestycje oraz innowacje. "Aby zwiększyć gotowość europejskiego przemysłu obronnego, państwa członkowskie muszą inwestować więcej, lepiej i wspólnie na poziomie unijnym" - podkreśliła Komisja, dodając, że strategia ma wesprzeć państwa w tych wysiłkach.

Kwestia bezpieczeństwa

Według komisarza do spraw przemysłu i rynku wewnętrznego Thierry’ego Bretona, dostępność europejskiego sprzętu obronnego to kwestia bezpieczeństwa i konkurencyjności. Bruksela zaproponowała, by do 2030 roku unijne stolice zrealizowały co najmniej 40 procent zakupów uzbrojenia dzięki wspólnym zamówieniom. Chce też, by do końca tej dekady połowa budżetów krajów członkowskich była przekazywana na zamówienia obronne w Unii.

Komisja stawia na częściową centralizację, co może wywoływać obawy wśród niektórych państw członkowskich. Bruksela już jednak stara się je rozwiać i zapewnia, że nie zamierza zastępować krajów w podejmowaniu decyzji obronnych i nie zamierza też ograniczać ich kompetencji.

- Nie chcemy zmieniać traktatów - podkreślił komisarz Breton. Komisja zapewnia też, że wszystko ma być w uzupełnieniu do działań NATO.

REKLAMA

By stworzyć europejski kompleks przemysłowo-obronny, potrzebne będą pieniądze, a 1,5 miliarda euro to kropla w morzu potrzeb.

Polska, Francja i Estonia wezwały już wcześniej Komisję do konkretnego i odpowiedniego finansowania. O liście w tej sprawie informowała w poniedziałek brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. Trzy kraje zasugerowały, by skorzystać z doświadczeń po pandemii, kiedy stworzono fundusz odbudowy finansowany z pożyczek zaciągniętych na rynkach finansowych.

Posłuchaj

KE proponuje przestawienie gospodarki na tryb wojenny w związku z zagrożeniem ze strony Rosji. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR) 0:48
+
Dodaj do playlisty

Czytaj także:

IAR/Beata Płomecka/mib/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej