Polski rynek pracy wciąż stabilny. Pracownicy chcą lepszych zarobków i rozwoju zawodowego

W ostatnim półroczu poziom rotacji na rynku pracy nie uległ znaczącym wahaniom - wynika z 55. edycji badania "Monitor Rynku Pracy", przygotowanego przez instytut badawczy Randstad Polska. Wyraźna zmiana nastąpiła w kwestii powodów poszukiwania nowej  pracy. Na pierwsze miejsce wysunęła się chęć rozwoju zawodowego. Ale w ostatnim półroczu poziom rotacji na rynku pracy nie uległ znaczącym wahaniom. 

2024-04-24, 10:00

Polski rynek pracy wciąż stabilny. Pracownicy chcą lepszych zarobków i rozwoju zawodowego
Analiza Randstadt: dd końca 2021 roku obserwujemy wyraźne ustabilizowanie się rotacji pracowników, na które wpływa spowolnienie gospodarcze. . Foto: Shutterstock/Shutter.B

"W ostatnim półroczu poziom rotacji na rynku pracy nie uległ znaczącym wahaniom: na zmianę pracodawcy zdecydowało się 19 proc. respondentów (spadek o 1 pkt proc.), a inne stanowisko w obrębie bieżącej firmy objęło 21 proc. z nich (wzrost o 2 pkt. proc.). Najczęściej miejsce zatrudnienia zmieniali inżynierowie (29 proc.), którzy wyprzedzili w tej edycji badania sprzedawców i kasjerów (24 proc.)" - napisano w komentarzu do badania Randstad.

"Od końca 2021 roku obserwujemy wyraźne ustabilizowanie się rotacji pracowników, na które wpływa spowolnienie gospodarcze. Najnowszy wynik jest potwierdzeniem trendu. Wyhamowanie rotacji obserwujemy szczególnie w kluczowych sektorach: przemyśle, logistyce i budownictwie. Najważniejszym powodem zmiany pracy staje się potrzeba rozwoju zawodowego" - dodano.

Pracownicy chcą się rozwijać

Wyraźna zmiana nastąpiła w kwestii powodów rotacji – na pierwsze miejsce wysunęła się chęć rozwoju zawodowego.

"Notujemy tu skok z 39 proc. do 48 proc., co sprawia, że ten powód stał się istotniejszy niż wyższe wynagrodzenie u nowego pracodawcy (46 proc.). Ostatnio te wskaźniki były tak zbliżone w końcówce 2022 r. kiedy poziom obu sięgał 43 proc. Trzecią najczęściej wskazywaną przyczyną odejścia z firmy jest niezadowolenie z pracodawcy (36 proc. respondentów – spadek o 3 pkt. proc.)" - napisano w analizie Randstadt.

REKLAMA

Z badania wynika, że względem ubiegłego kwartału skrócił się czas poszukiwania nowego zatrudnienia: z 3,1 do 2,8 miesiąca.

"Jednocześnie, choć wciąż obiektywnie wysoki, spadł poziom satysfakcji z wykonywanej pracy: zadowolenie deklaruje 73 proc. badanych (vs. 76 proc. w poprzedniej edycji badania). Poziom zadowolenia obniżył się szczególnie na zachodzie (73 proc. vs. 77 proc. wcześniej) oraz południu Polski (68 proc. vs. 75 proc. wcześniej)" - wskazano.

Coraz więcej osób chce zmienić swoje zatrudnienie

"Przybyło osób, które aktywnie poszukują nowej pracy (z 8 proc. do 11 proc.), jak i tych, które aktywnie nie poszukują, ale rozglądają się za zatrudnieniem (z 45 proc. do 47 proc.)" - dodano.

Poczucie bezpieczeństwa zawodowego utrzymuje się na stabilnym poziomie.

REKLAMA

"Już od trzech kwartałów zaledwie 9 proc. ankietowanych w znaczącym stopniu obawia się utraty pracy. Umiarkowane obawy dotyczą co piątego badanego (19 proc.)" - napisano.

Z badania Randstad wynika, że niemal dziewięciu z dziesięciu ankietowanych (87 proc.) twierdzi, że w wypadku utraty zatrudnienia znaleźliby jakąkolwiek pracę (spadek o 1 pkt proc.) Odsetek osób przekonanych o tym, że znajdą tak samo dobrą pracę lub lepszą wynosi 66 proc. (wzrost o 1 pkt proc.).

Wynagrodzenie powinno być jawne ?

Autorzy raportu wskazują, że zdecydowana większość pracowników (81 proc.) uważa, że wynagrodzenie powinno być ustalane tylko na podstawie kwalifikacji i doświadczenia, a nie innych aspektów jak płeć czy wiek.

"Ponad połowa pracowników (57 proc.) potwierdza, że w ich miejscu pracy tak właśnie jest. Podobny odsetek, bo 58 proc. podkreśla też, że system wynagrodzeń w firmie jest dla nich czytelny i jasny, choć wyraźnie rzadziej deklarują tak przedstawiciele pokolenia Z i pracownicy wykształceniem podstawowym" - napisano.

REKLAMA

"Pomimo tego, że duża część badanych chciałaby większej jawności wynagrodzeń - 54 proc. jawności widełek płac na stanowiskach, a 39 proc. dostępu do pełnej listy płac uwzględniającej swoje zarobki – dostrzegamy jednocześnie zalety i wady tych rozwiązań" - dodano.

W jawności zarobków 61 proc. zatrudnionych upatruje szansy na zlikwidowanie luki płacowej między kobietami a mężczyznami.


Posłuchaj

Mateusz Żydek z instytutu badawczego Randstad Polska ocenia dane opublikowane w "Monitorze Rynku Pracy" dotyczące jawności wynagrodzeń w firmach ("Ekspres Gospodarczy" Pr1 Błażej Prośniewski) 6:04
+
Dodaj do playlisty

 

"Jednocześnie niemal tyle samo, bo 63 proc. Polaków uważa, że jawność pensji może skutkować wewnętrznymi konfliktami w miejscu pracy. 25 proc. natomiast zgadza się z twierdzeniem, że wiek i płeć różnicują nasze możliwości zawodowe, a więc powinny także różnicować poziom wynagrodzenia – zauważalnie częściej tego zdania są mężczyźni niż kobiety (31 proc. vs 18 proc.)" - zaznaczają autorzy badania.

REKLAMA


PR1/PR24/PAP/Błażej Prośniewski/sw


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej