Pakt migracyjny. Saryusz-Wolski: Europa powinna zastosować model australijski

2024-05-14, 17:30

- Każdy, kto przypływa do Europy powinien być odsyłany do miejsca, z którego przypłynął - powiedział w Polskim Radiu 24 europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski. 

Unijny pakt migracyjny został ostatecznie zatwierdzony. Decyzję podjęli ministrowie finansów 27 krajów członkowskich na spotkaniu w Brukseli. Polska podobnie jak Węgry głosowała przeciwko wszystkim dziesięciu elementom paktu. Większość państw poparła regulacje.

Kluczowy i kontrowersyjny element paktu to obowiązkowa solidarność, przewidującą przyjmowanie migrantów. Relokację można zastąpić opłatą w wysokości ok. 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę. Ta reguła paktu migracyjnego zacznie obowiązywać za dwa lata. Podczas głosowania nad tą regulacją do sprzeciwu Polski i Węgier dołączyła Słowacja. Wstrzymały się Czechy, Austria i Malta.

Do decyzji odniósł się premier Donald Tusk, który podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu podkreślił, że "Polska nie przyjmie żadnych migrantów z tytułu paktu migracyjnego UE".

Sprzeciw nie wystarczył

Gość PR24 przypomniał, że zgodnie z mechanizmem paktu mielibyśmy przyjmować migrantów ekonomicznych. - I to w wielkich ilościach. Wprawdzie mówi się o 30 tys. (osób - przyp. red.) i karze finansowej za każdego nieprzyjętego (migranta - przyp. red.) w wysokości 20 tys. euro - przypomniał Jacek Saryusz-Wolski.

REKLAMA

- Ale tzw. rozporządzenie kryzysowe mówi o tym, że jednostronnie i arbitralnie Komisja Europejska może zwiększyć tę liczbę, jak i kwotę kompensacyjną - mogą to być miliony ludzi i miliardy do zapłacenia - dodał.

Czytaj także:

Przyznał, że grupa państw, które wyraziły sprzeciw nie wystarczyły, by być tzw. mniejszością blokującą. - Decyzja zapadała w trybie większościowym, chociaż powinna zapadać jednomyślnie - zaznaczył.

W poszukiwaniu modelu dla Europy

Europoseł pytany o system radzenia sobie z falami migracji ludzi, które w najbliższych latach mogą dotrzeć do granic Unii Europejskiej, zaproponował model obowiązujący w Australii. - Tam każdy, kto przypływa jest odsyłany do miejsca, z którego przypłynął - przyznał gość audycji.

REKLAMA

Można uszczelnić do zera morską granicę, tak samo jak można uszczelnić do zera granicę białoruską tak, jak to zrobiła Polska za poprzednich rządów. Taka polityka jest możliwa - powiedział Saryusz-Wolski.

Więcej w nagraniu rozmowy.

Posłuchaj
12:22 PR24_mp3 2024_05_14-16-35-06.mp3 Jacek Saryusz Wolski o regulacjach zawartych w pakcie migracyjnym (Rozmowa Polskiego Radia 24)
***

Audycja: "Rozmowa Polskiego Radia 24"

Prowadzący: Przemysław Szubartowicz

Gość: Jacek Saryusz-Wolski (PiS)

REKLAMA

Data emisji: 14.05.2024

Godzina emisji: 16.35

PR24/IAR/st

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej