Fundusz Sprawiedliwości. Suwerenna Polska "niewygodnym sojusznikiem"
- Kluczem do tej sprawy, tym, co nas najbardziej interesuje, jest sytuacja, że ofiary przestępstw, osoby, które powinny otrzymać pomoc Funduszu Sprawiedliwości, jej nie otrzymały - mówiła w Polskim Radiu 24 Agnieszka Niesłuchowska (Wprost).
2024-07-17, 08:35
Prokuratura postawiła Marcinowi Romanowskiemu zarzuty, które dotyczą udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, nieprawidłowego wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości, niedopełnienia obowiązków, ustawiania konkursów, przekroczenia uprawnień, poświadczania nieprawdy w dokumentacji i wyrządzenia szkody majątkowej w Skarbie Państwa.
Agnieszka Niesłuchowska komentowała sprawę zarzutów wobec Marcina Romanowskiego, zwracała też uwagę na funkcjonowanie Funduszu Sprawiedliwości. - To było źródełko, z którego płynęły pieniądze na kampanię. Te wszystkie zdjęcia polityków Suwerennej Polski stojących na tle wozów strażackich kuły w oczy - zauważyła.
Posłuchaj
Dziennikarka odniosła się także do informacji o możliwym przyłączeniu się Suwerennej Polski do Prawa i Sprawiedliwości. - Sprawa Funduszu Sprawiedliwości kładzie się cieniem na tej współpracy, trudno też sobie wyobrażać, że Jarosław Kaczyński wcześniej o tym całym procederze nie wiedział (…). Te pieniądze pozwalały Suwerennej Polsce się utrzymywać, mieć swój mini fundusz na własne wydatki. Wydaje się, że politycy Suwerennej Polski nie są teraz wygodnym sojusznikiem i trudno mówić o fuzji - stwierdziła Niesłuchowska.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Stan rzeczy
Prowadzący: Michał Wróblewski
Gość: Agnieszka Niesłuchowska (Wprost)
Data emisji: 16.07.2024
Godzina emisji: 21.33
PR24/ka/wmkor
REKLAMA