Rosja uderzyła w Połtawę. Rakieta trafiła w szpital, dziesiątki ofiar

2024-09-03, 14:20

Rosja przeprowadziła atak rakietami balistycznymi na miasto Połtawa w środkowo-wschodniej części Ukrainy. Nie żyje co najmniej 41 osób, ponad 180 zostało rannych.  

Rosyjskie wojska ostrzelały Połtawę dwiema rakietami balistycznymi. Trafiono w placówkę edukacyjną i pobliski szpital. "Obecnie wiemy o śmierci 41 osób i ponad 180 rannych" - powiadomił we wtorek na Telegramie ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski. 

"Jeden z budynków Instytutu Łączności został częściowo zniszczony. (...) Ponad 180 osób doznało obrażeń. Niestety, wielu (cywilów) zginęło" - przekazał przywódca Ukrainy.

Zełenski zarządził przeprowadzenie śledztwa w celu zbadania wszystkich okoliczności tragedii. Jak podkreślił, w akcję ratunkową zaangażowano wszystkie niezbędne służby.

"Jestem wdzięczny każdemu, kto od pierwszych minut po uderzeniu pomaga ludziom, ratuje życie. Rosyjscy łajdacy muszą odpowiedzieć za ten atak" - zadeklarował.

REKLAMA

Ukraina apeluje do Zachodu

Szef regionalnej administracji wojskowej Filip Pronin nazwał incydent "strasznym dniem dla regionu Połtawy". "Dobrze skoordynowane działania ratowników i medyków uratowały dziś wiele istnień ludzkich. Wielu mieszkańców Połtawy oddaje krew, aby pomóc rannym" - oświadczył.

Ukraiński prezydent po raz kolejny zaapelował też do Zachodu o pomoc militarną. Zaznaczył, że w celu powstrzymania rosyjskiego terroru systemy obrony powietrznej i rakiety do nich są potrzebne Ukrainie już teraz, a nie "gdzieś w magazynach".

Tragiczne doniesienia o ataku na Połtawę skomentowała liderka białoruskiej opozycji Światłana Cichanouska. 

REKLAMA

“Ta bezsensowna przemoc wobec cywilów jest jaskrawym przypomnieniem codziennych okropności, z jakimi zmaga się naród ukraiński. Nie możemy pozwolić sobie na znieczulenie się na te okrucieństwa” - napisała w mediach społecznościowych.  
 

Czytaj także:

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej