Ukraina się wyludnia. Wojna "znacznie pogorszyła sytuację", ale nie jest jedyną przyczyną

Ustaleniami podzieliła się dyrektor regionalna UNFPA Florence Bauer. Podczas konferencji prasowej w Genewie mówiła, że spadek liczby mieszkańców jest konsekwencją różnych czynników.

Zaznaczyła, że jeszcze przed pełnoskalową inwazją Rosjan, Ukraina stała przed "poważnym wyzwaniem demograficznym".

- Państwo to miało jeden z najniższych wskaźników dzietności w Europie. Wiele osób opuściło już kraj, wykorzystując wszelkie stojące przed nimi możliwości. Ludność starzała się i spadała liczba mieszkańców - mówiła Florence Bauer.

"Blisko 7 mln ludzi wyemigrowało, wielu zginęło na wojnie"

Dyrektor zwróciła uwagę, że w wielu krajach Europy Wschodniej występuje podobna tendencja. - Jednak wraz z rozpoczętą w 2022 r. napaścią Rosji na szeroką skalę sytuacja znacznie się pogorszyła - dopowiedziała.

Bauer analizowała, że dzietność spadła do mniej więcej jednego dziecka na kobietę. Zaznaczyła, że jest to jeden z najniższych wskaźników na świecie i że znacznie odbiega on od poziomu 2,1 dziecka na kobietę, który zapewnia prostą zastępowalność pokoleń.

- Co więcej, 6,7 mln osób opuściło Ukrainę, a wiele zginęło w wyniku konfliktu - zauważyła.

• Miasta skazane na wyludnienie? Ekonomista: jest światełko w tunelu
• Ukraińcy ostrzelali wroga. Zginęli żołnierze Korei Północnej
• Korea Południowa "nowym wrogiem Putina"? Chce ruszyć na pomoc Ukrainie

łl/PAP