Kto głosuje na Trumpa? Wszystko, co musisz wiedzieć o ruchu "Make America Great Again"
Donald Trump jest jedynym prezydentem USA wobec którego dwukrotnie wszczęto procedurę impeachmentu, jedynym skazanym przez sąd. Mimo to trzykrotnie uzyskał nominację Partii Republikańskiej na stanowisko prezydenta. Trump zawdzięcza to swoim zwolennikom, których nazywa "największym ruchem w historii kraju". Wyjaśniamy, kim są ludzie, którzy identyfikują się z ruchem MAGA ("Make America Great Again").
2024-11-04, 06:00
Ruch MAGA to w wielkim skrócie ta część elektoratu, która popiera Donalda Trumpa. W znakomitej większości są to osoby, które są wyborcami Partii Republikańskiej, ale zwolennicy MAGA wyróżniają się na tle innych republikanów. Sam ruch powstał przy okazji wyborów prezydenckich w 2016 roku - tych, które przyniosły zwycięstwo Trumpa. Nazwa środowiska nawiązuje do jego hasła wyborczego: "Make America Great Again" ("Uczyńmy Amerykę znów wielką" - samo hasło stanowi zapożyczenie z podobnego sloganu wykorzystanego kilka dekad wcześniej przez Ronalda Reagana).
Kim są zwolennicy MAGA?
Według sondażu przeprowadzonego w 2018 roku przez Reutersa wśród zwolenników MAGA, tym, co przede wszystkim oznacza dla nich ruch, jest dążenie do poprawy sytuacji ekonomicznej w kraju. Ruch promuje politykę "America First". Pod tym hasłem kryje się priorytetowe traktowanie dla amerykańskich pracowników i przemysłu, realizowany poprzez obniżenie podatków dla firm i deregulację. Trump zapowiada również wprowadzenie wysokich, 60-procentowych ceł dla produktów importowanych z Chin.
Na drugim miejscu wskazywali wzmocnienie granic. MAGA opowiadają się za zaostrzeniem kontroli imigracyjnej, budową muru na granicy z Meksykiem oraz ograniczeniem liczby imigrantów. To do nich adresowane są zapowiedzi Donalda Trumpa o masowych deportacjach w przyszłej kadencji. O ile do niej dojdzie.
Zgodnie z raportem badania przeprowadzonego przez prof. Christophera Parkera i Rahel M. Blum, co najmniej 60 procent z deklarujących się jako członkowie ruchu MAGA to biali chrześcijanie i mężczyźni. Ponadto około połowa z nich to emeryci, osoby powyżej 65. roku życia, zarabiające co najmniej 50 tys. dolarów rocznie. Wreszcie około 30 procent ma co najmniej dyplom ukończenia studiów wyższych. Oznacza to, że nazwać ich można przedstawicielami klasy średniej i niższej. Jeśli wierzyć temu badaniu, MAGA jest raczej ruchem miejskim, a jego przedstawiciele mieszkają w dużych aglomeracjach.
REKLAMA
Około 85 procent zwolenników MAGA to członkowie grup broniących praw do posiadania broni, choć niekoniecznie sami są jej posiadaczami. Około 60 procent z nich to odpowiednio członkowie organizacji charytatywnych i grup pro-policyjnych (zyskały one na popularności m.in. w odpowiedzi na ruch BLM krytykujący postawę policji wobec afroamerykańskiej mniejszości). Ponadto około 50 procent zwolenników MAGA należy odpowiednio do grup antylockdownowych i pro-life.
Donald Trump w czapce z napisem "Make America Great Again". Fot.: PAP/AA/ABACA
Długi cień ataku na Kapitol.
Przełomowym momentem dla ruchu MAGA, cementującym go, była przegrana Donalda Trumpa w wyborach w 2020 roku. Kandydat republikanów ogłosił wówczas, że wybory zostały sfałszowane i że tak naprawdę to on wygrał. 6 stycznia 2021 roku, podczas uroczystości zaprzysiężenia Joe Bidena w proteście przeciwko wynikom wyborów prezydenckich tysiące zwolenników Donalda Trumpa zaatakowało wtedy Kapitol. Wdarcie się zwolenników ustępującego prezydenta do siedziby amerykańskiej legislatywy jest wydarzeniem bez precedensu, zwłaszcza, że w jego skutek zginęło pięć osób.
Tuż przed atakiem, Trump wygłosił przemówienie przed Białym Domem, chwilę przed rozpoczęciem przez Kongres zatwierdzania głosów Kolegium Elektorów. Zachęcał w nim swoich zwolenników do marszu pod Kapitol i powtarzał swoje bezpodstawne twierdzenia, że podczas wyborów dochodziło do masowych oszustw. Teza ta nie została uznana za prawdziwą ani przez sądy, ani przez przedstawicieli administracji Trumpa.
Znalazła jednak posłuch w środowisku MAGA. Cechą wyróżniającą ten ruch jest nieufność wobec instytucji (to jedna z najważniejszych różnic w stosunku do tradycyjnych republikanów) i tradycyjnych mediów. Stąd zwolennicy MAGA podatni są na teorie spiskowe i sprzeciwiają się odgórnie narzuconym dyrektywom. Dobitnie wykazała to pandemia. Jak twierdzi "Washington Post", powołując się na badania opinii przeprowadzone przez kilka amerykańskich uczelni, odsetek członków ruchu MAGA, którzy zadeklarowali, że nie zaszczepią się przeciwko koronawirusowi był dwukrotnie wyższy niż odsetek republikanów nieutożsamiających się z ruchem i deklarujących, że nie poddadzą się szczepieniu.
REKLAMA
Atakowi na Kapitol przewodziło środowisko identyfikujące się jako QAnon, zwolennicy teorii spiskowej o globalnym spisku, do którego należeć mają wpływowi i potężni ludzie polityki, finansjery, mediów i celebryci. Spisek ten zwalcza - według QAnona - Donalda Trumpa, steruje międzynarodową polityką i zamieszany jest w pedofilski proceder porywania i handlu dziećmi.
Zaraz po ataku na Kapitol Donald Trump oskarżył skrajnie mu przeciwną Akcję Antyfaszystowską (Antifa) o sprowokowanie zamieszek. Jeśli wierzyć badaniom przeprowadzonym przez naukowców z Uniwersytetu Waszyngtońskiego, tezę tę przyjęło - choć brak na jej poparcie dowodów - około 95 procent zwolenników MAGA.
Co ciekawe, zwolennicy MAGA mieli w większości negatywne poglądy na temat samych zamieszek: większość nie zgadzała się, że atak na Kapitol był uzasadniony lub że jego uczestnicy byli odważnymi patriotami. Zgadzali się również, że biorący udział w zamieszkach byli przestępcami i powinni zostać oskarżeni. Jednak zwolennicy MAGA wierzyli również, że biorący udział w szturmie na siedzibę amerykańskiej legislatywy mieli dobre intencje, woleli opisywać zamieszki jako protest i przypisali Trumpowi i innym republikanom niewielką (jeśli w ogóle) winę za późniejszą przemoc.
REKLAMA
Uczestnicy zamieszek pod Kapitolem w 2021 roku. Fot.: PAP/MICHAEL REYNOLDS
Czy ruch MAGA przejął Partię Republikańską?
Donald Trump trzykrotnie zdobył nominację Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich. Sami zwolennicy MAGA są wiernymi wyborcami tego ugrupowania - na republikańskich kandydatów na senatorów i kongresmenów głosuje 90 proc. osób identyfikujących się z Trumpem. Nie oznacza to jednak, że ruch MAGA jest tożsamy z jednym z dwóch największych ugrupowań politycznych w USA. Jeśli wierzyć analizom przeprowadzonym przez stację CNN, od połowy do nawet dwóch trzecich (w zależności od stanu) wyborców republikanów nie identyfikuje się z ruchem MAGA (większość jednak z całą pewnością zagłosuje na Trumpa). Większość MAGA jest republikanami, ale to nie znaczy, że większość republikanów jest MAGA.
Zwłaszcza, że w łonie liderów samej partii Trump ma rywali, a nawet otwartych przeciwników. Uaktywnili się oni zwłaszcza w kontekście ostatniej kampanii, posuwając się nawet do udzielenia poparcia Kamali Harris. Tak zrobił były wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Dick Cheney, który skomentował swoją decyzję w dosadnych słowach: "W 248-letniej historii naszego narodu nigdy nie było osoby, która stanowiłaby większe zagrożenie dla naszej republiki niż Donald Trump". W ostatnich dniach Trump zasugerował postawienie przed plutonem egzekucyjnym córki Cheneya, również aktywnej polityczki Partii Republikańskiej i przeciwniczki Trumpa. Kandydatkę demokratów poparł także gwiazdor, były gubernator i republikanin Arnold Schwarzenneger. Do najzagorzalszych krytyków Trumpa należą osoby związane z administracją poprzedniego republikańskiego prezydenta George'a W. Busha i dawni współpracownicy prezydenta Ronalda Reagana.
Sam Trump za swoje nemezis w łonie Partii Republikańskiej uznaje Mitta Romneya. Kandydat republikanów na prezydenta, który przegrał wybory w 2012 roku, a obecnie senator z Utah, nadal jest wpływową postacią w środowisku. Jest też nieprzejednanym przeciwnikiem Trumpa, jednym z pierwszych, którzy ostro skrytykowali byłego prezydenta jako odpowiedzialnego z ataki na Kapitol. Trump nie pozostaje dłużny. Przedstawia Romneya jako przedstawiciela starego, zasiedziałego, rozpolitykowanego establishmentu. Podczas wiecu w Wirginii w swoim bezceremonialnym stylu stwierdził: "Pozbywamy się Romneyów tego świata. Chcemy pozbyć się Romneyów i tych [takich jak on]". Co ciekawe, Romney nie poparł Kamali Harris, twierdząc, że osłabiłoby to jego głos w łonie samej partii.
Zobacz także:
- "Facet z sąsiedztwa" kontra "człowiek bidoków". Przedstawiamy kandydatów na wiceprezydenta
- Wpływ Polonii na wynik wyborów to mit. Wyjątkiem jeden stan
Innym Republikaninem, za którym Trump z całą pewnością nie przepada, jest utrzymujący relatywnie niezależną pozycję gubernator Georgii Biran Kemp. Polityk nastąpił boleśnie na odcisk ubiegającego się o reelekcję kandydata republikanów, kiedy podczas ostatnich wyborów prezydenckich w 2020 roku nie ugiął się przed naciskami Trumpa zmierzającymi do tego, by unieważnić korzystny dla Bidena wynik głosowania w stanie. Georgia, który należy do tzw. "swing states", czyli tych stanów, w których poparcie dla republikanów i demokratów jest mniej więcej takie samo i walka o głosy elektorskie właśnie tam jest nierzadko decydująca dla wyniku wyborów w całym kraju.
Od czasów wyborów Kemp konsekwentnie zaprzecza narracji Trumpa o "skradzionych wyborach". Dwa lata temu pokonał w wewnątrzpartyjnych prawyborach w wyścigu o fotel gubernatorski kontrkandydatkę popieraną przez Trumpa. Oświadczył, że w prawyborach Partii Republikańskiej, mających wyłonić kandydata do wyścigu o Biały Dom, oddał pusty głos. W sierpniu tego roku ostentacyjnie nie pojawił się na wiecu Trumpa w stolicy swojego stanu, Atlancie. Kemp jest zagrożeniem dla Trumpa, bo jest w stanie łowić zwolenników w środowisku MAGA: przyczynił się do poprawy sytuacji ekonomicznej w swoim stanie, jest przeciwnikiem aborcji po 6. tygodniu ciąży i poparł zaostrzenie przepisów imigracyjnych.
Ta wewnętrzna opozycja nie zmienia faktu, że zwolennicy Trumpa wzmacniają pozycję w szeregach samej partii republikańskiej. Szefem jej Komitetu Narodowego, czuwającego nad machiną partyjną republikanów, jest wspierający Trumpa Michael Whatley, współprzewodniczącą u jego boku jest Lara Trump, synowa ubiegającego się o reelekcję prezydenta. Przedstawiciele trumpizmu spod znaku MAGA stali się nowym establishmentem Partii Republikańskiej.
Bartłomiej Makowski
REKLAMA
REKLAMA