Trump i migracja. "Deportacja milionów ludzi wpłynie na sytuację Meksyku i krajów Ameryki Południowej"
- Wszystkie kraje w Ameryce Łacińskiej z bardzo dużą uwagą obserwowały co się działo w USA i ze wstrzymanym oddechem czekały na wynik wyborów, ale Meksyk odczuje konsekwencje wygranej Donalda Trumpa najwcześniej i najbardziej - mówiła w Polskim Radiu 24 dr Joanna Gocłowska-Bolek z Uniwersytetu Warszawskiego.
2024-11-09, 12:59
Zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA będzie miało spory wpływ na sytuację państw Ameryki Środkowej i Południowej. Tak przynajmniej wynika z deklaracji prezydenta elekta, który chce deportować z USA nawet 23 mln nielegalnych migrantów. Znaczna część nielegalnych migrantów w Stanach Zjednoczonych, to osoby pochodzące z Ameryki Południowej i Środkowej - są to zarówno Meksykanie, jak i obywatele innych państw, którzy przez Meksyk do USA docierają.
Trump w USA. Co z Meksykiem i Ameryką Południową?
O relacjach nowego amerykańskiego przywódcy z liderami krajów latynoamerykańskich mówiła w Polskim Radiu 24 dr Joanna Gocłowska-Bolek z UW. Ekspertka zwróciła uwagę na to, że Meksyk będzie najbardziej odczuwał zmianę w Stanach Zjednoczonych spośród wszystkich państw regionu. To w nim skupia się większość migracji z Ameryki Południowej, do niego też będą trafiać migranci zawracani w USA.
Posłuchaj
- Wszystkie kraje w Ameryce Łacińskiej z bardzo dużą uwagą obserwowały co się działo w USA i ze wstrzymanym oddechem czekały na wynik wyborów - wyjaśniła dr Joanna Gocłowska-Bolek, dodając, że Meksyk te konsekwencje odczuje po prostu dużo mocniej i dużo szybciej.
Wpływ migracji na budżety biednych krajów
- Zapowiedzi uszczelnienia granicy, ale też deportacji migrantów, którą zapowiadał Donald Trump, deportacji nawet 23 mln osób - to przede wszystkim dotyczy deportacji do Meksyku, ale można sobie wyobrazić, że do innych krajów Ameryki Łacińskiej również - tłumaczyła dr Gocłowska-Bolek.
REKLAMA
Ekspertka zwróciła również uwagę na interesujący aspekt walki z imigracją. Obywatele krajów Ameryki Środkowej i Ameryki Południowej, pracując w Stanach Zjednoczonych, nieustannie przesyłają pieniądze do swoich rodzin pozostałych w ich krajach pochodzenia. I skala tej pomocy budżetowej jest niemała, bo np. w Salwadorze pieniądze przesyłane rodzinom przez migrantów pracujących w USA to... 20 proc. PKB.
- "Nieprzewidywalna prezydentura". Politycy o rządach Trumpa
- Pomysł Trumpa na politykę klimatyczną. Wycofa się z ważnego porozumienia
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Świat w powiększeniu
Prowadzi: Michał Strzałkowski
Gość: dr Joanna Gocłowska-Bolek (Uniwersytet Warszawski)
Data emisji: 08.11.2024
Godzina emisji: 20.38
REKLAMA
Polskie Radio 24/jmo
REKLAMA