Zaostrzenie kar za niepłacenie pracownikom. Warto poznać nowe zasady
- W przypadku uporczywego nie wypłacania pieniędzy pracownikom ich zatrudniającym grożą poważne kary, a unijna dyrektywa tylko zaostrzyła ich wysokość - powiedziała w Polskim Radiu 24 mec. Patrycja Patriak-Omelan, ekspertka prawa karnego z kancelarii Kopeć & Zaborowski.
2024-11-15, 11:00
Ekspertka podkreśliła, że na studiach prawnych uczą czym jest nieuchronność kary i to powinno działać także na piratów drogowych, którzy przyczyniają się do tylu tragedii na polskich drogach. Ale w naszym życiu społecznym od lat jest tak, że gdy pojawiają się jakieś problemy wtedy dużo mówi się o samym systemie zaostrzania kar.
Posłuchaj
- Ale to nie zawsze jest dobre rozwiązanie bo przestępstwa i wykroczenia, są od dawna wpisane w Kodeksie karnym, ale problemem jest samo stosowanie tych kar. A o ich wysokość wnioskują prokuratorzy, ale to powinno iść w parze z edukacją społeczną jak od strony prawa to na dziś wygląda - powiedziała Patrycja Patriak-Omelan.
Ekspertka powiedziała, że nawet najlepsze prawne rozwiązania nie muszą w praktyce stosowane z bardzo wielu powodów. Ale dyskusja o zaostrzeniu kar wobec piratów drogowych jest wyraźnym sygnałem dla społeczeństwa, że takie zachowania nie będą dłużej tolerowane. Zmiany w prawie mają pokazać, że nie można tolerować niebezpiecznych zachowań na polskich drogach.
REKLAMA
Pracodawca nie może uporczywie nie płacić za pracę?
W kodeksie karnym pojawił się nowy typ przestępstwa pracodawców, chodzi o ich karanie za naruszenie praw pracownika, gdy nie dostaje on w terminie wynagrodzenia za swoją pracę.
- To trochę jest tak jak z zaostrzaniem kar za przestępstwa drogowe. Do tej pory w Kodeksie karnym już od lat funkcjonuje artykuł 218 paragraf 1A, który mówi, że "kto wykonując czynności z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych czynności złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika wynikające z tego stosunku podlega karze grzywny lub ograniczenia wolności lub pozbawienie wolności do lat dwóch - mówiła ekspertka.
Przypomniała, że w praktyce orzeczniczej sądów stosuje się ten przepis, aby bronić pracowników przed przypadkami nie wypłacania im wynagrodzenia. Ale te zmiany prawa wymusza unijna dyrektywa, stąd pojawił się zapis w postaci paragrafu 1B w artykule 218 Kodeksu karnego. Jest w nim zapis o uporczywości o naruszaniu praw pracowniczych. W przypadku uporczywości w nie płaceniu alimentów, sądy wypracowały praktykę orzeczniczą, że zwłoka trzech miesięcy świadczy o uporczywości działań sprawcy. Obecnie brak wypłaty przez trzy miesiące staje się przestępstwem.
Nie chodzi tylko o pracowników na etatach
Mec. Patrycja Patriak-Omelan tłumaczyła, że sądy wypracowały orzecznictwo dotyczące osób zatrudnionych, także tych na umowach cywilno-prawnych. Bo w tym przypadku też ma zastosowanie prawne pojęcie stosunku pracy, a wtedy można skorzystać z ochrony, związanej właśnie z tymi przepisami.
REKLAMA
- Jeżeli pracownik nie dostaje wynagrodzenia, warto zanim pójdziemy do sądu, zgłosić taki przypadek w Państwowej Inspekcji Pracy (PIP). Jest także pojęcie wykroczenia, wpisane w Kodeksie Pracy. A PIP także ma pewne uprawnienia prokuratorskie. Dlatego PIP może na pracodawcę - w ramach postępowania mandatowego - nałożyć mandat nawet w wysokości dwóch tysięcy złotych. Ale jeżeli problem z wypłatami stale się powtarza, możemy to zgłosić także na policję lub do prokuratury. A wtedy takie postępowania jest prowadzone z oskarżenia publicznego. A wówczas grzywna nałożona na pracodawcę może sięgać 30 tys. złotych. Ale dzięki unijnej dyrektywie kara wzrosła do 45 tys. złotych - wyjaśniała mec. Patrycja Patriak-Omelan.
Według ekspertki za przestępstwa związane z artykułem 218 tylko w roku 2020 skazano 200 osób, ale było bardzo wiele kar w postaci grzywny.
REKLAMA
* * *
Audycja: Temat dnia
Prowadziła: Małgorzata Żochowska
Gościni: Patrycja Patriak-Omelan, ekspertka prawa karnego, kancelaria Kopeć & Zaborowski.
Data emisji: 15.11.2024
Godzina emisji: 10.09
PR24
REKLAMA
REKLAMA