Ten kraj jest pogrążony w epidemii. Tysiące chorych na dengę

Szpitale w Bangladeszu wypełniły się pacjentami, którzy masowo chorują na dengę. W kraju panuje epidemia, w wyniku której zmarło w tym roku co najmniej 407 osób. 

2024-11-17, 12:15

Ten kraj jest pogrążony w epidemii. Tysiące chorych na dengę
W Bangladeszu trwa epidemia dengi, która rozprzestrzenia się przez komary. Foto: Thammanoon Khamchalee/shutterstock

Sytuacja w Bangladeszu jest bardzo poważna. Wszystko ma związek ze zmianami klimatycznymi, które wydłużyły okres monsunowy. Powinien się on skończyć we wrześniu, a monsunowe deszcze padały jeszcze w październiku. 

To, zdaniem prof. Kabirula Bashara, stworzyło idealne warunki dla rozwoju komara Aedes aegypti, który jest głównym nosicielem dengi. Jak dodał, jest rzeczą niezwykłą, aby monsunowe deszcze utrzymywały się tak długo. 

- Te zmiany w sezonie sprzyjają idealnym warunkom do rozmnażania się tych owadów - stwierdził.

Szpitale są przepełnione. Od początku roku przyjęto ponad 78 tys. pacjentów. Do połowy listopada, leczeniem objęto 4173 pacjentów, z czego 1835 w stolicy kraju, Dhace, a 2338 w innych miejscach.

REKLAMA

Problem w miastach

To głównie miasta są narażone na najszybsze rozprzestrzenianie tej groźnej choroby z uwagi na gęstość zaludnienia. Pora monsunowa, która zazwyczaj trwa od czerwca do września, znacznie się w tym roku wydłużyła. Jest to zazwyczaj okres największego rozwoju dengi. Nie bez znaczenia pozostaje wzrost temperatury. To wszystko sprzyja rozmnażaniu komarów

Odpowiednio wcześnie wykryta denga daje duże nadzieje na wyleczenie. Liczba zgonów spowodowanych chorobą przy szybkim rozpoznaniu może spaść do 1%. 

2023 r. był z kolei najgorszy, jeśli chodzi o dengę. Zmarło wówczas 1705 osób, a zakażonych zostało 321 tys. 

Służby zdrowia wzywają do stosowania środków ostrożności chroniących przed ukąszeniami komarów, takich jak środki odstraszające komary i moskitiery. Eksperci domagają się natomiast bardziej zdecydowanych działań mających na celu wyeliminowanie zastałych wód, w których rozmnażają się komary.

REKLAMA

Czytaj także:

Reuter/egz


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej