Polityka wobec Rosji. Barroso: Zachód powinien brać przykład z Polski

Były szef KE chwali Polskę

Barroso powiedział amerykańskiej stacji, że Polska, podobnie jak państwa bałtyckie, nie bagatelizują imperialistycznych zapędów Rosji i widma agresji z jej strony. - Takie nastawienie wpisuje się w strategię odstraszania potencjalnego agresora - zaznaczył, dodając, że oczekuje od zachodnich elit podobnej polityki wobec Moskwy.

Zapytany o ewentualne porozumienie Ukrainy z Rosją, podkreślił, że nie wierzy, aby taka umowa była trwała. Wyraził przekonanie, że Kreml nie zrezygnuje z polityki ekspansji. Określiła Federację Rosyjską jako państwo "na wpół totalitarne".

"Rosji nie chodzi tylko o terytoria Ukrainy"

Były szef KE stwierdził, że obawia się, iż zachodnia opinia publiczna przecenia rolę mocarstw, takich jak USA, w rozwiązaniu konfliktu w Ukrainie. Wskazał, że aktywny przez dekady na Bliskim Wschodzie Waszyngton nie rozwiązał sporu Izraela z Palestyńczykami i nie udało mu się zapobiec eskalacji tamtejszego konfliktu po 2023 r.

Jose Barroso podkreślił, że państwa UE jak najdłużej powinny kontynuować politykę wspierania Ukrainy. Jego zdaniem w ten sposób będą mogły ochronić się przed możliwą agresją ze strony Moskwy. - Rosji Putina nie chodzi tylko o terytoria ukraińskie. Ona chce, aby Ukraina jako niepodległe państwo przestała istnieć, aby nie miała autonomii w swojej polityce obronnej oraz w sprawach międzynarodowych - ocenił.

• Na otwarcie roku do Polski. Cichanouska: mamy wspólną przyszłość
• Był w Moskwie u Putina. Od teraz będzie milczał o swoich podróżach
• Niepokojące słowa Trumpa o Ukrainie. Rozumie "odczucia Rosji", chce spotkania z Putinem

Źródło: PAP/łl