Rulewski: w rozmowach w Rijadzie mają uczestniczyć tylko "panowie tego świata"

- W Arabii Saudyjskiej będzie się mówiło o projekcie dla świata, a nie dla Ukrainy i dlatego w tych rozmowach nie mają uczestniczyć inni, niż "panowie tego świata" i problem ukraiński na pewno będzie poruszany, ale przecież np. jest tam przedstawiciel amerykański do spraw Bliskiego Wschodu - ocenił w Polski Radiu 24 opozycjonista z czasów PRL Jan Rulewski.

2025-02-17, 22:00

Rulewski: w rozmowach w Rijadzie mają uczestniczyć tylko "panowie tego świata"
Negocjacje z Rosją ws. Ukrainy odbywają się w Arabii Saudyjskiej. Foto: PAP/EPA/RUSSIAN FOREIGN MINISTRY PRESS SERVICE

Były opozycjonista, senator i członek Solidarności Jan Rulewski uważa, że obecna polityka Donalda Trumpa wobec Rosji, Ukrainy i UE uwzględnia przede wszystkim interes amerykański.

- Podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych zauważyłem, że wszyscy prezydenci amerykańscy, w swoich wystąpieniach programowych przed wyborami, ciągle mówili o interesach Ameryki. Rzadko mówili, żeby dzielić te interesy z sojusznikami, czy też z innymi państwami, wspierać ONZ - powiedział.

Posłuchaj

Były działacz opozycji antykomunistycznej w PRL Jan Rulewski o sytuacji wokół Ukrainy i negocjacjach pokojowych (Pomówmy o tym) 22:57
+
Dodaj do playlisty

- Tak naprawdę - jak u nas się mówi, że wybory wygrywa się w Kłodzku czy w Koninie - to wybory w Ameryce wygrywa się w Ameryce, a nie w stosunkach między Ameryką a Unią Europejską - dodał gość Polskiego Radia 24.

Obrona Europy

Jan Rulewski nie podziela krytycznych głosów wobec Europy, której zarzuca się, że za mało wydaje na zbrojenia i niedostatecznie mocno wspierała Ukrainę. - Europa dużo wysiłku wkłada w obronę Ukrainy, gdyż Europa - mówimy o Unii Europejskiej - to twór, który miał podnosić spójność, gospodarkę europejską, pewne ideały m.in. solidarność europejską, ale nie była to organizacja zbudowana, jako pakt wojskowy, w którym się ciągle mówi o wrogach, o zabezpieczeniach. Od tego jest przecież NATO, po to stworzyliśmy NATO - argumentował.

REKLAMA

W opinii byłego opozycjonisty UE miała "na głowie" inne problemy. - Jednego roku przyjęto dziesięć zubożałych, wyczerpanych przez komunizm państw. Dzisiaj nawet UE mówi: "jeszcze przyjmiemy Ukrainę", w kolejce czeka kilka państw bałkańskich, niesamowicie wybiedzonych. Do tego Europa postawiła na budowę wspólnoty solidarnej, której autostrady nie tylko mają przebiegać wokół Paryża, Londynu czy Berlina, ale również wokół Suwałk. Czyli budowała ten spójny obszar dobrobytu -powiedział Jan Rulewski.

Gość Polskiego Radia 24 zwrócił też uwagę na kwestię związane z migrantami. - Europa otworzyła granice - zgodnie z chrześcijańskim przesłaniem - dla milionów emigrantów. Podczas gdy prezydent Trump zwalcza ten milion metodami policyjnymi - stwierdził.

W Rijadzie o "projekcie dla świata"

Jan Rulewski odniósł się też do negocjacji w Rijadzie. Przypomnijmy, że we wtorek rozpoczną się tam rozmowy pomiędzy delegacjami USA i Rosji. Zaproszenia nie otrzymali natomiast ani przedstawiciele Ukrainy, ani Unii Europejskiej. Nie zostało to dobrze przyjęte przez prezydenta Zełenskiego, który stwierdził, że nie uzna wyniku rozmów. Dodał również, że wszelkie negocjacje dotyczące Ukrainy są daremne bez jej udziału.

- W Arabii Saudyjskiej będzie się mówiło o projekcie dla świata, a nie dla Ukrainy i dlatego w tych rozmowach nie mają uczestniczyć inni, niż "panowie tego świata" i problem ukraiński na pewno będzie poruszany, ale przecież np. jest tam przedstawiciel amerykański do spraw Bliskiego Wschodu - tłumaczył Jan Rulewski.

REKLAMA

***

Audycja: Pomówmy o tym
Prowadzi: Paweł Wojewódka
Gość: Jan Rulewski (działacz opozycji antykomunistycznej w PRL)
Data emisji: 17.02.2025
Godzina emisji: 21.06

Źródło: Polskie Radio 24/paw

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej