Koniec wypychania bagażu podręcznego? Wizz Air testuje miarkę z wagą

Dla pasażerów tanich linii to scenariusz jak z najgorszego koszmaru: nowa, bezlitosna miarka tanich linii lotniczych, która nie tylko sprawdza wymiary, ale i waży bagaż podręczny. Takie urządzenie pojawiło się na lotnisku w Budapeszcie, wywołując panikę wśród klientów Wizz Air. Czy to koniec ery "upchnę, jakoś się zmieści"? Przewoźnik zabrał głos

2025-06-24, 15:11

Koniec wypychania bagażu podręcznego? Wizz Air testuje miarkę z wagą
Miarki na lotnisku w Gdańsku. Foto: WOJCIECH STROZYK/REPORTER/East News
  • Nowa miarka Wizz Air mogła mierzyć i ważyć bagaż równocześnie. Pasażerowie znaleźli ją na lotnisku w Budapeszcie
  • Węgierski przewoźnik zapewnia, że były to testy prowadzone z lotniskiem i sizer (miarka) z wagą nie trafi na wszystkie lotniska
  • Przewoźnicy mogą domagać się zważenia bagażu podręcznego - limity wagi są obecne w regulaminach. 

Bagaż podręczny niezgody między pasażerami a liniami 

W ostatnim czasie tzw. tani przewoźnicy, w tym Wizz Air zaostrzyli kontrolę przestrzegania wymogów dotyczących bagażu podręcznego. Jednak ich uwaga skupiona była przede wszystkim na wymiarach, nie na wadze. Ponieważ jednak waga bagażu podręcznego również jest w regulaminach limitowana, to nowa miarka (sizer) do bagażu, którą jeden z pasażerów (i jeden z redaktorów serwisu Fly4Free.pl) znalazł na lotnisku w Budapeszcie natychmiast wzbudziła obawy pasażerów. 

Jak widać sizer może nie tylko zmierzyć, czy walizka pasuje wymiarami do wymogów, ale także ma wbudowaną wagę. Ramki używane przez Wizz Air czy Ryanair na polskich lotniskach wbudowanej wagi nie mają. Co nie oznacza, że przewoźnicy zważyć bagażu nie mogą i czasem to robią. 

Miarka z wbudowaną wagą umożliwiałaby jednak ważenie i mierzenie równocześnie. Co, biorąc pod uwagę, ciągłe spory z pasażerami o wymiary oznaczałoby rozszerzenie sporów o wagę. A już teraz pasażerowie licznie zgłaszają skargi na to, jak mierzone są bagaże. 

REKLAMA

🧳 Bagaż podręczny - nie tylko wymiary się liczą. Sprawdź limit wagi

Choć linie lotnicze najczęściej sprawdzają wymiary bagażu podręcznego, to w regulaminach istnieją również twarde limity wagowe. Nowa miarka z wagą mogłaby zautomatyzować ich sprawdzanie. Pamiętaj o obecnych zasadach, by uniknąć opłat:

Wizz Air: Twój bagaż podręczny (o wymiarach 40x30x20 cm) może ważyć maksymalnie 10 kg.
Ryanair: Podobne zasady – mały bagaż podręczny (40x20x25 cm) również ma limit wagowy 10 kg.

Wskazówka: Zawsze zważ swoją torbę lub plecak przed wyjściem z domu. Nawet jeśli twój bagaż idealnie mieści się w sizerze, przekroczenie limitu wagi może być podstawą do naliczenia wysokiej kary przy bramce.

Wizz Air uspokaja - to tylko testy

Węgierski przewoźnik twierdzi jednak, że nowe urządzenie do mierzenia i ważenia bagażu jest częścią testów prowadzonych przez lotnisko w Budapeszcie. W testach miało chodzić o wypracowanie "rozwiązań dla wszystkich linii lotniczych". 

Okazało się jednak, że nowy sizer nie pasuje do bagażu używanego przez pasażerów Wizz Air. Otóż podróżują oni z miękkimi torbami, które wymagają od miarek "większej tolerancji". 

REKLAMA

- Wizz Air postanowił nie wprowadzać tego sizera do swoich operacji. Chcemy jednocześnie zapewnić, że to urządzenie nie będzie zaimplementowane na lotnisku w Budapeszcie ani żadnym innym lotnisku – skomentowała serwisowi Fly4Free Gabriele Imperiale ze służb prasowych Wizz Air. 

✈️ Dlaczego linie lotnicze tak walczą o każdy centymetr i kilogram?

Restrykcyjne zasady dotyczące bagażu podręcznego to nie złośliwość przewoźników. Stoją za nimi trzy kluczowe powody biznesowe:

Dodatkowe przychody: To najważniejszy powód. Opłaty za nadbagaż, pierwszeństwo wejścia na pokład czy większy bagaż podręczny to gigantyczne źródło zysków dla tanich linii, które pozwala im utrzymywać niskie ceny samych biletów.

Waga i paliwo: Każdy dodatkowy kilogram na pokładzie to większe zużycie paliwa. W skali tysięcy lotów rocznie, precyzyjna kontrola wagi samolotu przekłada się na realne oszczędności na kosztach operacyjnych.

Czas i logistyka: Zbyt duże bagaże podręczne, które nie mieszczą się w schowkach, powodują chaos i opóźnienia podczas boardingu. Sprawna i szybka obsługa samolotu na lotnisku jest kluczowa dla utrzymania siatki połączeń bez opóźnień.

Polska chce zmian przepisów dotyczących bagażu podręcznego

Podczas gdy pasażerowie walczą z przewoźnikami o bagaż podręczny (a dokładniej o nakładane opłaty i kary) i robią to ze wsparciem takich urzędów, jak UOKiK, polski rząd ma inny pomysł. Polska prezydencja w UE może zakończyć się skierowaniem do Parlamentu Europejskiego przepisów, w których do minimum zostanie ograniczony bagaż podręczny, a swoboda ustalania przez przewoźników będzie większa. 

Czytaj także: 

Źródło: Fly4Free/Andrzej Mandel

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej