Czy warto zrobić detoks? Dietetyczka rozprawia się z mitami
Nie mają sensu wszelkie "detoksy" cukrowe czy kofeinowe, dlatego, że to jest odcięcie szybkie i rewolucyjne danego składnika, który jest używany, więc zaraz organizm zamanifestuje i pokaże nam co to jest efekt odstawienny, który jest bardzo nieprzyjemny - powiedziała w Polskim Radiu 24 w audycji "Samo zdrowie" Milena Nosek, dietetyczka kliniczna.
2025-07-14, 20:45
Czym właściwie jest detoks?
Modne słowo: detoks. Jesteśmy bombardowani zachętami do żywieniowych "detoksów", które często oznaczają restrykcyjne, ubogie diety. Czy nasz organizm potrzebuje takiego rodzaju oczyszczenia?
- To jest to niemożliwe. żeby w kilka dni też oczyścić organizm - powiedziała dietetyczka. Jak zauważyła, "słowo detoks, tak jak słowo dieta, nabrało różnych znaczeń". Potocznie utożsamia się go z oczyszczaniem, pozbywaniem się trucizn, "śmieci" - czy bardziej naukowo wtórnych metabolitów. - Natomiast jeżeli chodzi o podejście naukowe, to dietetyka konwencjonalna i medycyna konwencjonalna mówi o tym, że toksyna pochodzi z alkoholu i innych używek - wyjaśniła Milena Nosek. - Więc detoks to jest ochrona bądź niedopuszczenie do wprowadzenia do organizmu takich toksyn z alkoholu, narkotyków, papierosów - dodała.
Mgliste znaczenie toksyny
Ekspertka wskazała, że "toksyna również nabrała takiego mglistego znaczenia" i teraz pod to hasło podciąga się różne niepożądane składniki pożywienia np. cukry, tłuszcze nasycone, barwniki, aromaty, konserwanty. Stwierdziła, że odstawieniu danego produktu to nie detoks, a przemodelowanie nawyków żywieniowych. - Nie mają sensu wszelkie "detoksy" cukrowe czy kofeinowe, dlatego, że to jest odcięcie szybkie i rewolucyjne danego składnika, który jest używany, więc zaraz organizm zamanifestuje i pokaże nam co to jest efekt odstawienny, który jest bardzo nieprzyjemny - wyjaśniła. Dodała, że takie zmiany lepiej wprowadzać stopniowo.
Posłuchaj
Nosek ostrzegła, że takie "detoksowe" tryby żywieniowe jak sokoterapia albo tylko zupy czy inne diety gwiazd, nie mają sensu. - Po pierwsze można spowodować wyrzut większy kortyzolu, czyli hormonu stresu - powiedziała. - Diety niskoenergetyczne i pozbawienie organizmu energii przez nawet 3-4 dni również powoduje stres i napięcie - dodała. Wyjaśniła, że potem następuje efekt jojo i "rzut na te produkty", które były wykluczone.
Detoks to mit
Wskazała, że takie ograniczenie w przyjmowaniu produktów można sobie ewentualnie narzucić np. po świętach przy suto zastawionym stole czy imprezach rodzinny, na których było dużo różnego jedzenia, alkohol, gdy mamy świadomość, że "nadwyrężyliśmy organizm i układ trawienny". Dietetyczka przestrzegła jednocześnie przed piciem samych soków owocowy - bogatych we fruktozę i mogących powodować szybkie wyrzuty insuliny. Dodała, że na głodówki z piciem wody mineralnej mogą sobie pozwolić tylko osoby w pełni zdrowe. Wejście w taką 2-3 dniową głodówkę powinno być stopniowe, podobnie wychodzenie z niej.
- Detoks to mit. Organizm został wyposażony w takie mechanizmy, które nas detoksykują - powiedziała dietetyczka kliniczna. - Praca narządów, wątroba, nerki, skóra, oddychanie - to jest detoks - wyliczyła. Zaznaczyła, że właściwą dietą można ułatwić organizmowi oczyszczanie.
* * *
Audycja: Samo zdrowie
Prowadzi: Małgorzata Telmińska
Goście: Milena Nosek (dietetyczka kliniczna)
Data emisji: 14.07.2025
Godzina emisji: 19.33
Źródło: Polskie Radio 24/fc