Palestyńczycy zostali sami. "Porażka międzynarodowego systemu bezpieczeństwa"

- Apele w sprawie zmiany postępowania Izraela wobec ludności cywilnej Strefy Gazy do niczego nie prowadzą, bo tylko poprawiają samopoczucie polityków, którzy je głoszą. To kompletna porażka międzynarodowego systemu bezpieczeństwa. To, co robi Izrael to łamanie prawa międzynarodowego i łamanie jakichkolwiek zasad  - powiedział w Polskim Radiu 24 dr Bartosz Bojarczyk z UMCS w Lublinie. 

2025-07-22, 21:30

Palestyńczycy zostali sami. "Porażka międzynarodowego systemu bezpieczeństwa"
Izrael wznowił ataki na Strefę Gazy.Foto: PAP/EPA/MOHAMMED SABER

W opinii gościa audycji kraje zachodnie i arabskie, mają możliwości powstrzymania działań Izraela, to jednak wymaga zerwania stosunków dyplomatycznych i nałożenia sankcji gospodarczych. Wszystkie inne sposoby wpłynięcia na zmianę nastawienia Izraela do palestyńskiej ludności, już dawno przestały działać.  


Posłuchaj

Bartosz Bojarczyk o polityce Izraela wobec Strefy Gazy ( Świat w powiększeniu) 17:36
+
Dodaj do playlisty

 

- Palestyńczycy zostali zdradzeni i zostali sami po zakończeniu Zimnej Wojny. Kiedyś byli wspierani przez ZSRR, ale tylko był to element rozgrywki z Zachodem, bo los Palestyńczyków też "mieli w nosie". Proces pokojowy z lat 90. XX wieku, firmowany przez Stany Zjednoczone z różnych powodów także nie wypalił. W XXI wieku był wybuch drugiej intifady, która upadła w 2004 roku wraz ze śmiercią Arafata. W kolejnych dekadach kwestia palestyńska, była spychana na margines w dyskursie międzynarodowym. Dlatego atak Hamasu na Izrael, był przejawem bezsilności i chęcią przypomnienia kwestii palestyńskiej opinii międzynarodowej - tłumaczył Bartosz Bojarczyk.

Lokalne mafie odpowiadają za głód w Strefie Gazy

W opinii eksperta z UMCS to, że dziś 25 państw mówi Izraelowi, że powinien skończyć z obecną polityką wobec Palestyńczyków, to tylko słowne deklaracja, skoro w Strefie Gazy nadal cywile umierają z głodu. Pomoc międzynarodowa jest wysyłana w rejon konfliktu, ale na granicy jest przejmowana przez jedyną wyznaczona do tego celu organizację amerykańsko-izraelską. A potem żywność jest dystrybuowana przez lokalnych watażków, co bardzo przypomina sytuację z pomocą dla Bośni i Hercegowiny, podczas wojny na Bałkanach. Ta pomoc nie trafia do potrzebujących, tylko na czarny rynek, kontrolowany przez palestyńskie mafie. Kiedyś to Hamas odpowiadał za dystrybucję leków i żywności, ale teraz jest rozbity i nie ma żadnego władcy, administratora w Strefie Gazy, który pomógłby cywilom.  



***

Audycja: Świat w powiększeniu
Prowadzi: Michał Strzałkowski
Gość:  dr Bartosz Bojarczyk (z UMCS w Lublinie) 
Data emisji: 22.07.2025
Godzina emisji: 20.33

Źródło: Polskie Radio 24


Polecane

Wróć do strony głównej