"Zapracowaliśmy na to". Michał Tomasik o słowach Jarosława Kaczyńskiego

- Za przesuwaniem granicy takich obelżywych słów, zwrotów, zaczepek, agresji w słowach, prędzej czy później idą również czyny - tak skomentował w Polskim Radiu 24 Michał Tomasik (tygodnik "Polityka") słowa prezesa PiS.

2025-08-12, 11:10

"Zapracowaliśmy na to". Michał Tomasik o słowach Jarosława Kaczyńskiego
Prezes PiS Jarosław Kaczyński na pl. Piłsudskiego w Warszawie, 10.08.2025. Foto: PAP/Tomasz Gzell

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zabrał głos w niedzielę 10 sierpnia rano na pl. Piłsudskiego w Warszawie podczas kolejnych obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r. Na miejscu obecna była też grupa przeciwników Kaczyńskiego, która w czasie przemówienia próbowała zagłuszyć jego słowa głośnymi okrzykami "kłamca". Prezes PiS odpowiedział, że powinny się nimi zająć służby. Nazwał ich też "śmieciami".

Michał Tomasik zwrócił uwagę, że politycy używają coraz ostrzejszych sformułowań. - Padały gorsze słowa, padały słowa czy o zdrajcach, czy zdradzieckich mordach, czy o ludziach różnego sortu z tej strony, ale padały również skandaliczne słowa z drugiej strony. To, że nic z tego nie wynika, to, że mnie to nie dziwi, to, że państwa może to nie oburzać, to wynik tego, że zapracowaliśmy na to bardzo sumiennie i bardzo długo. Zapracowaliśmy na przesuwanie tej granicy, która ma dwa wymiary. Pierwszy jest taki, że estetyka, kultura i wszystko w polityce, w naszej publicznej społecznej dyskusji, staje się coraz gorsze. Po drugie, za przesuwaniem granicy takich obelżywych słów, zwrotów, zaczepek, agresji w słowach, prędzej czy później idą również czyny - podkreślał.

Posłuchaj

Michał Tomasik o słowach Jarosława Kaczyńskiego (Stan rzeczy) 24:57
+
Dodaj do playlisty

- Jedyne, co w takich sytuacjach powinniśmy zrobić, to zamiast oczywiście nad panem prezesem się pastwić, bo nie powinien takich słów wypowiadać (…) powinniśmy się uderzyć we własne piersi. Tyle możemy zrobić, żeby zacząć od siebie i "swoich" polityków, z którymi sympatyzujemy czy słuchamy, równie ostro tępić za podchodzenie do tej granicy, bo granice mają to do siebie, że jak się przesunie, to potem trudno je cofnąć. Takich wypowiedzi pewnie usłyszymy jeszcze niestety więcej - zauważył gość audycji.

***

Audycja: Stan rzeczy
ProwadzącyMaciej Wolny
Gość: Michał Tomasik Polityka
Data emisji: 11.08.2025
Godzina emisji: 21.33

Źródło: Polskie Radio 24/ka

Polecane

Wróć do strony głównej