Największy wycieczkowiec na świecie wypłynął w rejs. Jest ogromny nawet na tle Titanica
Na morzach zadebiutował nowy gigant wycieczkowy. Royal Caribbean wprowadziła do użytku statek Star of the Seas, który wyruszył w pierwszy rejs z Port Canaveral na Karaiby, oferując pasażerom 20 pokładów pełnych atrakcji i miejsca dla ponad 5,5 tysiąca osób.
2025-08-17, 21:33
Największe statki świata płyną z Florydy
Dla miłośników rejsów to świetna wiadomość - na morzach zadebiutował nowy gigant. Royal Caribbean uruchomiła statek Star of the Seas, który w sobotę wyruszył w swój pierwszy rejs z Port Canaveral niedaleko Orlando. Nowoczesna jednostka popłynie na Karaiby.
Statek robi wrażenie - ma 364 metry długości, 67 metrów szerokości i aż 20 pokładów. To rozmiary identyczne jak w przypadku siostrzanej jednostki Icon of the Seas, która wypłynęła w styczniu 2024 roku z PortMiam. Dla porównania legendarny Titanic miał 269 metrów długości i 28 metrów szerokości. Różnica jest więc znacząca.
Royal Caribbean, mająca siedzibę w Miami, może się teraz pochwalić dwoma największymi statkami wycieczkowymi na świecie. Star of the Seas będzie bazował w Port Canaveral co najmniej do kwietnia 2027 roku i pomieści do 5 610 pasażerów w kabinach dwuosobowych - dokładnie tyle samo co Icon of the Seas.
Pierwszy rejs prowadzi na CocoCay, prywatną wyspę Royal Caribbean na Bahamach. Powrót statku do Port Canaveral zaplanowano na 20 sierpnia. Później jednostka będzie regularnie wypływać w tygodniowe rejsy po wschodnich i zachodnich Karaibach. Royal Caribbean promuje Star of the Seas jako "najlepsze rodzinne wakacje", stawiając go w bezpośredniej konkurencji z wielkimi parkami rozrywki w rejonie Orlando.
Na pokładzie nie zabrakło atrakcji - pasażerowie mają do dyspozycji 17 restauracji bez dodatkowych opłat, w tym popularną pizzerię Sorrento’s. Statek oferuje też sześć zjeżdżalni wodnych, lodowisko oraz symulator surfingu. Do tego dochodzi 7 basenów i 10 jacuzzi, w tym - jak podkreśla Royal Caribbean - największy bar typu swim-up na morzu oraz największy basen wycieczkowy na świecie. Na chętnych czeka również kilkanaście płatnych lokali gastronomicznych, w tym Starbucks.
Debiut statku zbiega się z bardzo dobrym okresem dla całej branży rejsowej, która po pandemii COVID-19 przeżywa prawdziwy rozkwit. W 2024 roku w rejsy oceaniczne udało się rekordowe 35 milionów osób na całym świecie - o 9 proc. więcej niż rok wcześniej. To niemal dwa razy więcej niż liczba kibiców NFL podczas całego sezonu 2024. Eksperci prognozują jednak, że do 2028 roku tempo wzrostu zacznie wyhamowywać.
Nowe wyzwania i różnice względem Icon of the Seas
Star of the Seas, który oferuje 2 805 kabin i ma załogę liczącą 2 350 osób, powstał w fińskiej stoczni Meyer Turku Shipyard, tej samej, która wybudowała Icon of the Seas. Royal Caribbean przejęła jednostkę 11 lipca, po czym statek przepłynął Atlantyk i 9 sierpnia dotarł do Port Canaveral.
Według Matta Hochberga, autora bloga Royal Caribbean, pod względem struktury i układu oba statki są niemal identyczne. Zauważył jednak, że na Star of the Seas pojawiło się więcej opcji gastronomicznych i rozrywkowych, w tym główne widowisko "Back to the Future: the Musical".
Wśród dodatkowych nowości wymienił m.in.:
- nowe punkty gastronomiczne: Pig Out BBQ, Mai Thai i La Cocina,
- automaty z mrożonymi napojami bezalkoholowymi,
- bardziej przyjazny dzieciom basen Water’s Edge,
- dodatkowe jacuzzi,
- ukryte teleskopy rozmieszczone na pokładzie.
Jak podkreślił Hochberg, aż 80 proc. kabin zaprojektowano tak, by mogły pomieścić trzy lub więcej osób. To sprawia, że nowa jednostka jest wyjątkowo atrakcyjna dla rodzin.
- Podróż trwająca 400 lat. Tak ludzie opuszczą Układ Słoneczny?
- Pendolino ma konkurencję. Czeski RegioJet od września na trasie Warszawa-Kraków
- Branża HoReCa ze sporymi długami. "Mocno poturbowana"
Źródło: Miami Herald/nł