Akt oskarżenia dla Błaszczaka. Piotr Drabik: każdy z nas miałby za to szybki proces
Prokuratura chce pociągnąć do odpowiedzialności Mariusza Błaszczaka za ujawnienie w kampanii wyborczej planów obronnych. - Prawda jest taka, że ciężko znaleźć jakieś argumenty, które miałyby to bronić - powiedział w Polskim Radiu 24 Piotr Drabik z "Faktu".
2025-08-22, 17:15
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Jest akt oskarżenia dla byłego ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka za ujawnienie w kampanii wyborczej planów obronnych Polski
- To plan, którego nie powinna ujrzeć opinia publiczna - podkreślił Piotr Drabik
- Jarosław Kaczyński będzie mocno grał na to, żeby ludzie bronili Mariusza Błaszczaka - wskazał
Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko byłemu Ministrowi Obrony Narodowej Mariuszowi Błaszczakowi. Oskarżenie dotyczy przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistych dla partii Prawo i Sprawiedliwość. Prokurator zarzuca byłemu szefowi MON bezprawne zniesienie klauzul „ŚCIŚLE TAJNE” oraz „TAJNE” z fragmentów dokumentów planowania operacyjnego szczebla strategicznego. Jak czytamy w oświadczeniu Prokuratury Okręgowej Mariusz Błaszczak odtajnił między innymi Plan Użycia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej WARTA oraz Polityczno-Strategiczną Dyrektywę Obronną, których fragmenty wykorzystano w trakcie trwającej kampanii wyborczej w spocie medialnym opublikowanym we wrześniu 2023 roku na oficjalnym profilu Prawa i Sprawiedliwości na platformie X. Zdaniem prokuratorów było to działanie na szkodę interesu publicznego, które spowodowało wyjątkowo poważną szkodę dla Rzeczypospolitej Polskiej..
Gość Polskiego Radia 24 ocenił, że ewentualne obrazki z zatrzymania Mariusza Błaszczaka będą momentem mobilizacji dla Prawa i Sprawiedliwości. Podkreślił, że sprawa jest bardzo bulwersująca, biorąc pod uwagę, że codziennie mówimy o zagrożeniu hybrydowym ze strony Rosji i nawet jeśli Mariusz Błaszczak ujawnił tylko jeden z wariantów obrony, dokument ten nie powinien ujrzeć światła dziennego. Wskazał, że zagraniczne służby specjalne i tak skorzystały z zawartych tam informacji.
- Myślę, że Jarosław Kaczyński będzie mocno grał na to, żeby ludzie bronili Mariusza Błaszczaka - powiedział Piotr Drabik, wyrażając wątpliwość, czy zwolennicy PiS będą na to gotowi. - Prawda jest taka, że ciężko znaleźć jakieś argumenty, które miałyby to bronić - ocenił. Przypomniał, że Błaszczak zrobił to dla politycznego zysku, żeby pokazać, że Platforma Obywatelska miałaby nie bronić Polski. - I to jest pewnego rodzaju karta, którą PiS i zwolennicy prawicy grają nawet po dzień dzisiejszy - zauważył.
"Powinniśmy dać Błaszczakowi order za »bohaterstwo«?"
Komentator zwrócił uwagę, żeby pamiętać, co jest stawką w tej rozgrywce. - Powinniśmy Mariuszowi Błaszczak dać order za to, że tak "bohatersko" postąpił? - pytał retorycznie. - To jest absolutnie naganne - ocenił. Zastanawiał się też, czy prokuratura zebrała wystarczające, mocne dowody, żeby ten proces zakończył się wyrokiem skazującym. - Trzeba przyznać, że te akty oskarżenia, które trafiają przez ostatnie miesiące do sądu w sprawach dotyczących rozliczeń rządu Zjednoczonej Prawicy, nie zawsze znajdują odzwierciedlenie w decyzjach sądu - zauważył.
Drabik przypomniał, że za Mariuszem Błaszczakiem stoi największa partia w polskim parlamencie, która w ostatnich miesiącach wprowadziła ponownie swojego kandydata do Pałacu Prezydenckiego. - Gdyby to dotyczyło każdego z nas, to spodziewam się, że za ujawnienie takich dokumentów mielibyśmy bardzo szybki proces - mówił. - Niestety, w przypadku Mariusza Błaszczaka należy się spodziewać, że to postępowanie będzie inne ze względu na polityczny charakter - podsumował.
- Akt oskarżenia wobec Błaszczaka. Tusk: zapomniałem o pańskim istnieniu
- Błaszczak reaguje na oskarżenia. "Akt zemsty Donalda Tuska"
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Jakub Kukla
Opracowanie: Filip Ciszewski