Nawrocki uprawia "trumpizm po polsku"? Politolożka wieszczy porażkę
Strategia konfrontacyjna nie wychodziła zwykle prezydentom w naszym systemie - powiedziała w Polskim Radiu 24 politolożka dr Agnieszka Zaremba z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, komentując ostatnie weta Karola Nawrockiego. Zwróciła również uwagę, że w niektórych aspektach prezydent Polski wzoruje się na Donaldzie Trumpie - zarówno w sposobie komunikacji, jak i wizerunku.
2025-08-29, 10:34
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Karol Nawrocki zawetował siedem ustaw w pierwszych tygodniach urzędowania
- Politolożka Agnieszka Zaremba uważa, że w polskim systemie politycznym strategia konfrontacji się nie sprawdzała
- Według niej rząd ułatwił prezydentowi prowadzenie komunikacji np. w sprawie lex "Kamilek", nie biorąc pod uwagę zastrzeżeń Rzeczniczki Praw Dziecka
Prowadzący audycję Stan Rzeczy stwierdził, że prezydenta można określić mianem "miłośnika liberum veto". - Tak to może wyglądać - zgodziła się politolożka. - Pan prezydent niezwykle chętnie korzysta z prawa weta. Ale diabeł tkwi w szczegółach - zawetował te ustawy, które są istotne dla konkretnych grup obywateli albo wyjątkowo medialne - powiedziała Zaremba.
Jako przykład podała tzw. ustawę wiatrakową. - Dla prezydenta Unia Europejska nie jest ulubioną instytucją. Wiatraki kojarzą się z polityką klimatyczną UE, a Nawrocki od początku kampanii mówił dużo o węglu. Zawetowanie tej ustawy było więc w pewnym sensie naturalne i spodziewane - oceniła.
Posłuchaj
"Trumpizm po polsku" Karola Nawrockiego?
Zaremba zgodziła się z prowadzącym, że w retoryce i stylu Nawrocki przypomina Trumpa. W sprawach węgla z ust Nawrockiego padały hasła "fedrować, fedrować, fedrować", analogiczne do słów Trumpa ws. ropy o "wierceniu, wierceniu, wierceniu". - Nawet w ubiorze Nawrocki stara się naśladować amerykańskiego prezydenta - zauważyła.
Drugim przykładem była ustawa o pomocy dla obywateli Ukrainy, powiązana z programem 800 plus. - To weto miało charakter populistyczny. Prezydent wyczuł emocje społeczne, ale zabrakło w debacie przypomnienia, jak bardzo uchodźcy są potrzebni gospodarce - choćby pod kątem zatrudnienia, bo wnoszą do budżetu ok. 15 mld zł rocznie. Na Ukrainie decyzja ta została odebrana bardzo źle, a w Moskwie - z entuzjazmem. Na Kremlu strzelały korki szampana. Rosyjskie media wykorzystywały to, przedstawiając Polskę jako kraj dołączający do Słowacji i Węgier - podkreśliła politolożka.
Jej zdaniem takie działania dają Nawrockiemu krótkotrwałą popularność, ale mogą się okazać politycznie kosztowne w dłuższej perspektywie. - Bycie rekordzistą w liczbie wet niekoniecznie opłaci się wizerunkowo - stwierdziła.
Ustawa lex "Kamilek". "Rząd wpadł w pułapkę"
Dr Zaremba odniosła się też do zawetowanej ustawy dotyczącej ochrony małoletnich tzw. lex "Kamilek". - Prezydent tłumaczył, że nie zgadza się na obniżenie poziomu ochrony praw dzieci. W praktyce chodziło o przepisy dotyczące zaświadczeń z Krajowego Rejestru Karnego dla osób, które tylko okazjonalnie pomagają w szkołach - np. rodziców, opiekunów czy kobiet z Ukrainy, które chciałyby angażować się w życie szkolne - wyjaśniła.
Politolożka podkreśliła, że prezydent wetuje głównie to, co wzbudza silne emocje. - Jego kancelaria zręcznie wykorzystała uwagi Rzecznika Praw Dziecka. Strona rządowa wpadła w pułapkę, bo temat ochrony dzieci jest niezwykle wrażliwy społecznie. A prezydent, blokując tę ustawę, może przedstawiać się jako obrońca najmłodszych - oceniła.
Według politolożki w dłuższej perspektywie Nawrocki może stracić, wetując masowo ustawy. - Strategia konfrontacyjna w polskim systemie zwykle nie opłacała się prezydentom. Popularność, jaką daje weto, to efekt krótkotrwały. Brakuje analizy długofalowych skutków zarówno w polityce wewnętrznej, jak i międzynarodowej - podsumowała dr Zaremba w Polskim Radiu 24.
Karol Nawrocki odbędzie w najbliższych dniach wizytę w Stanach Zjednoczonych. Prezydent Polski spotka się z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie 3 września.
Całości audycji można wysłuchać na portalu PolskieRadio24.pl.
- Sikorski radzi Nawrockiemu. "Sprawdziłbym, który z doradców był takim durniem"
- "Szaleństwo wetowania przez Nawrockiego się skończy". Poseł Lewicy o planie rządu
- Prezydent podpisał nowe świadczenie "1000 plus". Kto może skorzystać?
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Paweł Wojewódka
Opracowanie: Aleksander Klekocki