'Utrudnimy życie spekulantom". Razem chce wyższych podatków
Podczas konferencji prasowej we Wrocławiu Partia Razem zaapelowała, by samorządy na wzór Krakowa nakładały wyższe podatki od nieruchomości na podmioty zajmujące się "spekulacjami mieszkaniowymi". Zdaniem Adriana Zandberga samorządy powinny działać tam, gdzie "obecna koalicja rządząca nie ma odwagi"
2025-09-20, 16:24
Najważniejsze informacje w skrócie:
- We Wrocławiu Partia Razem zachęca, by polskie samorządy podążyły wzorem Katowic oraz Krakowa i nałożyły wyższy podatek od nieruchomości na deweloperów i inne podmioty "spekulacyjne"
- Współprzewodniczący Razem Adrian Zandberg powiedział, że "to spekulacja mieszkaniowa pcha w górę ceny mieszkań i ceny najmu".
- Wrocławscy działacze Razem będą zbierać podpisy pod obywatelskim projektem uchwały, która miałaby wprowadzić we Wrocławiu krakowskie rozwiązanie kwestii podatków od nieruchomości
"Spekulacja pcha w górę ceny mieszkań"
Partia Razem chce, aby samorządy nakładały wyższy podatek od nieruchomości na podmioty zajmujące się "spekulacjami mieszkaniowymi". Za wzór wskazano przyjętą niedawno uchwałę Rady Miasta Krakowa.
Współprzewodniczący Partii Razem Adrian Zandberg w sobotę podczas konferencji prasowej we Wrocławiu wskazywał, że jednym z problemów polskich miast jest spekulacja mieszkaniowa.
- To spekulacja mieszkaniowa pcha w górę ceny mieszkań i ceny najmu. Ten problem można zatrzymać, ale obecna koalicja rządząca nie ma odwagi, żeby skonfrontować się z wąską grupą bardzo bogatych ludzi, którzy na tym zarabiają - mówił Zandberg, przekonując, że spekulację mieszkaniową można zatrzymać na poziomie lokalnym.
Dodał, że "walka ze spekulacją mieszkaniową" była jednym z tematów obradującej we Wrocławiu Rady Krajowej Partii Razem.
Wyższy podatek od nieruchomości rozwiązaniem?
Współprzewodnicząca Partii Razem, krakowska radna Aleksandra Owca, podkreśliła, że rozwiązaniem, które może ukrócić spekulacje mieszkaniowe w polskich miastach, są regulacje podobne do przyjętych w ubiegłym tygodniu w stolicy Małopolski.
- Przyjęta uchwała reguluje stawkę podatku od nieruchomości – niższą stawkę dla mieszkańców i wyższą stawkę dla działalności gospodarczej, dla spekulantów i deweloperów przetrzymujących mieszkania w oczekiwaniu, aż zyskają one na wartości - mówiła Owca.
Politycy Razem przekonywali też, że należy "odwrócić trend strachu przed deweloperami".
- Krakowskie rozwiązanie uderza wyłącznie w spekulantów, a przy tym jest to rozwiązanie, które będzie miało pozytywny wpływ na budżet miast oraz regulacja, która może obniżyć ceny mieszkań na rynku sprzedaży i najmu - mówiła Owca, podkreślając, że nowe rozwiązania podatkowe powinny zwiększyć podaż mieszkań na rynku.
Działacze Partii Razem chcą zebrać podpisy pod obywatelskim projektem uchwały, który we Wrocławiu wprowadzi podobne rozwiązania do przyjętych w Krakowie. Zapowiedzieli też, że będą przekonywać inne samorządy do wprowadzenia tego typu regulacji
Pierwszym miastem, które wprowadziło wyższy podatek od nieruchomości dla deweloperów i innych podmiotów nie wykorzystujących mieszkań do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych były Katowice. Policzyliśmy, że dla deweloperów zmiana ta w nieznacznym stopniu może wpłynąć na marżę i zyski, natomiast może przynieść zauważalne wpływy samorządom.
Czytaj także:
- Deweloperzy grzmią na zmianę w podatku. Policzyliśmy - nie powinni tego odczuć
- Podatek od nieruchomości. Gminy coraz częściej stosują maksymalną stawkę
- "Półtora roku nieróbstwa". Zandberg uderza w rząd Tuska
Źródło: PAP/X/Andrzej Mandel