Immunitet Manowskiej. Mec. Rosati przedstawił dwa rozwiązania
Trybunał Stanu umorzył wniosek o uchylenie immunitetu Małgorzaty Manowskiej, co prokuratura uznała za bezzasadne. - Nie ma żadnych przeszkód formalnych, aby ponownie skierować wniosek czy wnioski do Trybunału Stanu - powiedział w Polskim Radiu 24 mec. Przemysław Rosati, sędzia Trybunału Stanu.
2025-09-24, 10:00
Najważniejsze informacje w skrócie:
- TS umorzył 18 września wniosek o uchylenie immunitetu Małgorzaty Manowskiej
- Mec. Przemysław Rosati uważa, że było to działanie celowe i bezprawne
- Przekonywał, że prokuratura może ponownie skierować wniosek do TS o uchylenie immunitetu
Trzyosobowy skład Trybunału Stanu umorzył 18 września postępowanie w sprawie wniosku prokuratury dotyczącego uchylenia immunitetu I prezes Sądu Najwyższego oraz przewodniczącej Trybunału Stanu Małgorzacie Manowskiej. W składzie było trzech sędziów TS: Piotr Andrzejewski (przewodniczący), Piotr Sak i Józef Zych. Sędzia Sak podał, że powodem umorzenia był brak kworum oraz brak uprawnionego oskarżyciela.
- Mamy do czynienia z działaniem bez podstawy prawnej, w nieistniejącej procedurze, z działaniem, które zostało przeprowadzone po to, aby uniemożliwić pełnemu składowi Trybunału Stanu, zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami i rolą Trybunału Stanu - rolą ustawową i konstytucyjną - merytoryczne rozpoznanie wniosku o uchylenie immunitetu pani Małgorzaty Manowskiej - skomentował Przemysław Rosati. Mecenas dodał, że "za tymi czynnościami stoi dwóch byłych czynnych polityków Prawa i Sprawiedliwości" - Odpowiednio były senator pan Andrzejewski, który przewodził całej tej procedurze, a także były poseł pan Sak - powiedział Rosati.
Członek TS wskazał dwie możliwe koncepcje w obecnej sytuacji. - Albo należy uznać, że jest to czynność prawna, w sensie aktu prawnego, nieistniejąca. Bo wtedy, kiedy mamy do czynienia z działaniem bez podstawy prawnej przez organ w składzie nieznanym ustawie, a także poza jakąkolwiek procedurą, to słusznie w teorii prawa podnosi się, że tego rodzaju czynności są nieistniejące, nie wywołujące też żadnych skutków prawnych - tłumaczył.
Posłuchaj
"TS nie orzeka o winie czy niewinności"
Druga koncepcja, o której mówił Rosati przewiduje, że "jeżeli prokurator, który jest dysponentem tego postępowania, będzie chciał wystąpić ponownie o uchylenie immunitetu, to oczywiście może to zrobić". - Dlatego, że nie ma żadnych przeszkód formalnych, aby ponownie skierować wniosek czy wnioski - to już prokuratura musi zdecydować - do Trybunału Stanu o uchylenie immunitetu pani Małgorzaty Manowskiej - powiedział.
Prawnik tłumaczył, że "Trybunał Stanu w sytuacji, kiedy wpływa wniosek o uchylenie immunitetu, tak jak Polski Sejm, nie orzeka o winie czy niewinności, nie orzeka o odpowiedzialności lub jej braku, nie orzeka o karze". - Trybunał Stanu, albo wyraża zgodę, albo tej zgody nie wyraża. To jest całe działanie Trybunału Stanu. Nic więcej - stwierdził. Rosati zwrócił uwagę, że w przestrzeni publicznej pojawiają się uwagi, "że Trybunał Stanu miałby orzekać w sprawie Małgorzaty Manowskiej, w związku z tym ci, którzy byli przesłuchani w charakterze świadków, podlegają wyłączeniu". - To jest nieprawdą. Wynika to z braku umiejętności rozumienia przepisów, już nie mówię o ich interpretacji, jeżeli chodzi o obowiązujące prawo, zwłaszcza ustawę o Trybunale Stanu - podkreślił.
Podejrzenie trzech przestępstw
Wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu dotyczył podejrzenia popełnienia trzech przestępstw, w tym niedopełnienia obowiązków - m.in. poprzez niezwołanie w terminie posiedzenia pełnego składu Trybunału Stanu, którego celem miało być uchylenie obowiązującego regulaminu i uchwalenie nowego.
Prokuratura Krajowa uważa postanowienie o umorzeniu postępowania w sprawie immunitetu I prezes Sądu Najwyższego za bezzasadne. W ocenie śledczych - o czym mówił rzecznik prokuratury Przemysław Nowak - wadliwy był skład i podstawy umorzenia.
- Małgorzata Manowska wydała oświadczenie. "Posiedzenia nie będzie"
- Spór w Trybunale Stanu. "Decyzja ws. Manowskiej nie ma mocy prawnej"
- Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Prokuratura podjęła decyzję
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
Opracowanie: Paweł Michalak