Po co Putin prowadzi wojnę? Trzy główne powody
Putin toczy wojnę o władzę, wpływy i pieniądze - twierdzą ukraińscy, oraz niezależni rosyjscy komentatorzy. Wskazywać mają na to m.in. ostatnie wypowiedzi rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa.
2025-09-30, 10:29
Moskwa "musi" prowadzić wojnę?
Na przestrzeni ostatnich dni Pieskow kilkukrotnie powtarzał, że Moskwa nie ma wyjścia i musi kontynuować wojnę. Kreml nie widzi przestrzeni do negocjacji pokojowych ze stroną ukraińską. Zdaniem ukraińskich i rosyjskich niezależnych komentatorów, dla Władimira Putina stawka jest bardzo wysoka.
Twierdzą oni, że wojna przeciwko Ukrainie, oraz działania hybrydowe prowadzone wobec państw NATO, to w istocie wojna o pieniądze, wpływy i władzę. Ukraiński "24 Kanał" przeanalizował wypowiedzi Pieskowa. Rzecznik Kremla przekonywał, że Moskwa musi wygrać tę wojnę.
- Słuchajcie, trwa wojna. Specjalna Operacja Wojskowa, to jedno, ale to, co dzieje się wokół nas, to wojna. Obecnie jesteśmy w najostrzejszej fazie wojny, która zaważy na naszych losach i musimy ją wygrać dla naszych dzieci, wnuków i dla przyszłości - przyznał Pieskow.
O co chodzi Rosji?
Dziennikarz i bloger Anton z kanału "Wot Czto" ocenił, że tak naprawdę wojna toczy się o przyszłość dzieci rosyjskich polityków i oligarchów. Konflikt może mieć jednak więcej aspektów, m.in. ideologiczny.
Takie stanowisko w rozmowie z Polskim Radiem przedstawiał rosyjski opozycjonista Leonid Gozman. Jego zdaniem Putin dąży do zniszczenia zachodniego modelu demokracji, aby móc narzucać europejskim krajom warunki utrzymania państwowości.
- Tomahawk w rękach Ukrainy? Moskwa odpowiada
- Rosjanie atakują bramę do Charkowa. "Chcą zetrzeć Kupiańsk z powierzchni ziemi"
- Zamykają Rosjan pod Pokrowskiem. 1,5 tys. żołnierzy w kotle
Źródło: Polskie Radio/egz