Hegseth do generałów: odtąd naszą jedyną misją będzie przygotowanie do wojny

Hegseth: wrogowie zostaną zmiażdżeni

- Od tej chwili jedyną misją nowo odrodzonego Ministerstwa Wojny jest prowadzenie wojny, przygotowywanie się do niej i przygotowywanie się do zwycięstwa. Będziemy nieustępliwi i bezkompromisowi w tym dążeniu - mówił Hegseth. - Nie dlatego, że chcemy wojny. Nikt tutaj nie chce wojny, ale dlatego, że kochamy pokój - dodał szef Pentagonu. 

Hegseth wydawał się niezwykle pewny siebie podczas swojego wystąpienia. - Jeśli nasi wrogowie nierozsądnie postanowią rzucić nam wyzwanie, zostaną zmiażdżeni siłą, precyzją i zaciekłością Departamentu Wojny - stwierdził. - Innymi słowy - do naszych wrogów - przekonajcie się na własnej skórze - kontynuował. 

W wydarzeniu bierze udział także prezydent Donald Trump, który również wygłosi przemówienie do generałów. 

USA wzmocnią wsparcie Ukrainy?

Wcześniej we wtorek z Waszyngtonu napłynęły sygnały, że rozważane jest przekazanie Ukrainie rakiet Tomahawk. Wcześniej apelował o to prezydent Wołodymyr Zełenski. Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg stwierdził, że Kijów powinien mieć możliwość rażenia celów w głębi Rosji. Rakiety Tomahawk zdecydowanie mają taki potencjał, ponieważ ich zasięg wynosi ok. 2,5 tys. km. 

Reuters zauważył w tym kontekście, że Donald Trump - do tej pory ostrożny w działaniach, które mogłyby zaszkodzić Rosji - wydaje się zmieniać swoje nastawienie. Agencja oceniła, że prezydent jest coraz bardziej sfrustrowany zachowaniem Władimira Putina, który konsekwentnie odrzuca pokój. 

Czytaj także:

• Pilna narada generałów pod Waszyngtonem. Trump skomentował plan Hegsetha
• Polski wojskowy ujawnia, co szykuje Rosja. "Zaleje pole bitwy tysiącami dronów"
• Hegseth wezwał dowódców. Setki generałów spotkają się pod Waszyngtonem

Źródło: PAP/egz