Własna produkcja ripostą na prohibicję. Jaki alkohol można legalnie zrobić w domu?

Najważniejsze w skrócie:

• Domowym sposobem na własny użytek można produkować w Polsce wino i piwo
• Zabroniona jest produkcja destylatów, np. bimbru
• Za podanie nielegalnego bimbru można odpowiadać za paserstwo - wskazał prawnik

Kolejne miejscowości w Polsce rozważają wprowadzenie nocnej prohibicji. Alkoholu nie da się już kupić m.in. w dwóch dzielnicach Warszawy. A czy można być bimbrownikiem na "własne potrzeby"? Czy legalnie można robić wino, piwo czy sycić miody? Co podlega karze, a co nie?

Prawnik wskazał, że jest kilka grup alkoholi, które mogą być produkowane. Jednym z nich jest wino. - Jeżeli wytwarzamy to wino domowym sposobem, a nie specjalistyczną maszynerią, na własny użytek i nie w celach wprowadzenia go do obrotu, to może być produkowane - powiedział Łukasz Pasternak. Wskazał, że podobnie jest w przypadku różnego rodzaju piw.

Posłuchaj

Łukasz Pasternak gościem Pawła Wojewódki (Pomówmy o tym) 20:46

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Produkcja destylatów

- Natomiast kwestia nieco komplikuje się w przypadku tak zwanych trunków mocniejszych, jak na przykład popularny bimberek - zaznaczył. -  O ile z przepisów nie wynika wprost jednoznaczny zakaz takiej produkcji, to wnioskuje się go z przepisów ustawy, które zakazują produkcji destylatów przez osoby, które nie są przedsiębiorcami wpisanymi do rejestrów - wyjaśnił. Podkreślił, że "produkcja bimbru na nawet na własny użytek jest po prostu zakazana". Dodał, że grozi za to kara pozbawienia wolności do lat trzech, a w określonych przypadkach nawet do lat pięciu. - Również możemy się spotkać z jakimiś sankcjami związanymi z naruszeniem przepisów akcyzowych, przepisów kodeksu karnego skarbowego - ostrzegł. 

Ekspert wyjaśnił, że jeśli np. na weselu pojawi się bimber z nielegalnego źródła, to osoba, która go nabyła i podała do spożycia może być pociągnięta do odpowiedzialności za paserstwo wyrobów akcyzowych. Podobnie, jeśli nielegalny trunek pojawi się na prywatnej domowej imprezie w ogrodzie. 

Pasternak wskazał, że "samo posiadanie aparatury, jeżeli ona nie działa w celu produkcji destylatu, jest legalne". Zwrócił uwagę, że taki sprzęt może być wykorzystywany do produkcji olejków czy perfum. 

 Czytaj także:

• Kac coraz cięższy z wiekiem? Naukowcy wyjaśniają
• "Szampański" incydent w szkole podstawowej. Kuratorium zapowiada kontrolę
• Polacy i alkohol. Lekarz: niektórzy mają szacunek u kolegów za "mocną głowę"
  

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Paweł Wojewódka
Opracowanie: Filip Ciszewski