Polska może wycofać się z przekształcenia kredytów we frankach
Agencja Reuters donosi, że polski rząd rozważa rezygnację z planów zmuszenia banków do przewalutowania kredytów hipotecznych we frankach. Sprawę w Pulsie Gospodarki skomentowali Cezary Kaźmierczak (Związek Przedsiębiorców i Pracodawców), Mateusz Walewski (PwC) i Jan Cipiur (Obserwator Finansowy).
2016-05-06, 11:24
Posłuchaj
Przekształcenie kredytów frankowych w złotówkowe zaproponował prezydent Andrzej Duda. Przeciw propozycji wystąpiła Komisja Nadzoru Finansowego, która ostrzegała o bardzo wysokich kosztach tego posunięcia. Zmiana taktyki rządu to prawdopodobnie wynik nastrojów społecznych dotyczących przewalutowania. Polacy obawiają się, że koszty zostałyby przerzucone na klientów banków.
– Rezygnacja z przewalutowania byłaby dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem i fatalnie odbiłoby się to na szansach na drugą kadencję prezydenta Andrzeja Dudy – stwierdził w Polskim Radiu 24 Cezary Kaźmierczak.
– Kredyty udzielane we frankach były zupełnie legalne i osoby, które je brały powinny liczyć się z ryzykiem kursowym. Pytanie, jakim kosztem kredyty we frankach mają być przewalutowane. Koszty dla banków są duże i problem trzeba polubownie rozwiązać. Nie wydaje mi się, że rząd i prezydent wycofają się ze wsparcia dla frankowiczów – dodał Mateusz Walewski.
Jan Cipiur przyznał, że nie ma litości dla osób, które zdecydowały się na kredyt w walucie szwajcarskiej.
– Kredytobiorcy we frankach wiedzieli, co robią i korzystali na tym przez kilka lat w porównaniu z tymi, którzy finansowali swoje mieszkania i domy z kredytów złotowych. Jedynym polem do kompromisu są w tym przypadku różnice kursowe, z którymi banki mocno przesadziły – powiedział publicysta.
W całości Pulsu Gospodarki także m.in. o nowym kandydacie na prezesa NBP i zbliżającej się publikacji kolejnego ratingu dla Polski.
Gospodarzem audycji była Grażyna Raszkowska.

Polskie Radio 24/gm