Rogowski: bez Jarosława Kaczyńskiego Zjednoczona Prawica nie będzie zjednoczona

Swoje odejście z rządu prezes PiS skomentował w rozmowie z Danutą Holecką w TVP. Polityk przyznał, że łączenie funkcji wicepremiera i szefa partii było bardzo trudne. - Byłoby to możliwe na zasadzie, że prawie nie bywam w Kancelarii Premiera, prawie nie wypełniam funkcji wicepremiera, ale biorę za to pensję. Ja takich zasad nie uznaję, chociaż się to niektórym zdarzało  - tłumaczył Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS stwierdził, że jest przekonany, iż Mariusz Błaszczak zastąpi go znakomicie. -  Sądzę też, chociaż to nie jest jeszcze ten moment, w którym mogę to publicznie ogłaszać, że Mariusz Błaszczak zastąpi mnie pod każdym względem, także jeżeli chodzi o wszystkie funkcje - oświadczył Jarosław Kaczyński. Prezes PiS nie doprecyzował, czy miał na myśli także kierowanie Prawem i Sprawiedliwością, jeśli zdecyduje się na rezygnację z funkcji szefa partii.

W ocenie Macieja Kożuszka to ciekawa wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego. - Mam wrażenie, że typowa dla niego. Jarosław Kaczyński nie jest na tyle nieuważnym, nieroztropnym politykiem, żeby coś mu się wymsknęło, a szczególnie w taki sposób, że będąc w telewizji publicznej, oglądany przez miliony Polaków powiedzieć, że to, co za chwilę powie, nie jest czymś, co można mówić publicznie - zauważył.

Publicysta "Gazety Polskiej" stwierdził, że ta wypowiedź była również kierowana do środowiska Zjednoczonej Prawicy. - Specyfika jego postaci w polskiej polityce w ogóle, ale przede wszystkim na polskiej prawicy jest taka, że jego funkcji nie da się sprowadzić do funkcji nominalnych, które on sprawuje. To był też powód pewnych napięć - przypomniał. 

"Zjednoczona Prawica nie będzie tą samą"

Z kolei Arkadiusz Rogowski stwierdził, że jest za wcześnie, by mówić o tym, kto zastąpi Jarosława Kaczyńskiego jako szefa PiS. - Tym bardziej, że nie wybiera się on na polityczną emeryturę - dodał. 

Redaktor "Nowin" zaznaczył, że obecny szef PiS zdaje sobie sprawę z tego, iż jeżeliby w tej chwili go zabrakło, to Zjednoczona Prawica "byłaby mniej zjednoczona".

- Wiemy, że są w tym obozie pewne problemy, ale bez Jarosława Kaczyńskiego byłyby jeszcze większe. Zarówno Jarosław Kaczyński, jak i politycy, którzy wymieniani są jako jego potencjalni następcy w PiS-ie, zdają sobie z tego sprawę - podkreślił.  

Więcej w nagraniu. 

Posłuchaj

Publicyści o niejednoznacznej deklaracji Jarosława Kaczyńskiego ("Debata dnia") 48:03

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Audycja: Debata Dnia

Prowadzący: Krzysztof Świątek

Goście: Arkadiusz Rogowski ("Nowiny"), Maciej Kożuszek ("Gazeta Polska")

Data emisji: 22.06.2022

Godzina emisji: 18.06

TVPInfo/kmp