Ustawa wiatrakowa. Kulasek z Nowej Lewicy: ten projekt trzeba dopracować
Marcin Kulasek, Sekretarz Generalny Nowej Lewicy na antenie Polskiego Radia 24 w audycji "24 Pytania - Rozmowa Poranka" odniósł się m.in. do zapisu w pierwszym poselskim projekcie nowelizacji przepisów dotyczących farm wiatrowych. - Nie ma zgody, by ludzie byli wywłaszczani - powiedział polityk. - Uważamy, że projekt trzeba dopracować. Na tym polega legislacja - dodał.
2023-12-01, 08:12
Grupa posłów Polski 2050-TD i KO wniosła do Sejmu projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii proponujący przywrócenie obliga giełdowego i liberalizację zasad budowy farm wiatrowych. Projekt ustawy przewiduje m.in. liberalizację zasad budowy lądowych elektrowni wiatrowych, których rozwój - jak podano - został zablokowany wprowadzeniem tzw. reguły 10 H, niewystarczająco zmienionej w marcu 2023 r.
W nowym projekcie złożonym do marszałka Sejmu przez posłów KO i Polski 2050 całkowicie zmieniono zasady lokalizowania farm wiatrowych. Zaproponowano m.in. zmniejszenie wymaganych odległości do zabudowy mieszkaniowej do 300 metrów w przypadku zabudowy wielorodzinnej i 400 m w przypadku zabudowy jednorodzinnej.
Dla porównania we Francji odległość wynosi 500 metrów, a w Austrii - między 500 m a 1 km.
REKLAMA
Nie ma zgody Lewicy na wywłaszczenie
Do poselskiego projektu ustawy wiatrakowej odniósł się poseł Marcin Kulasek. - Projekt poselski dotyczący wiatraków, to pierwsza ustawa poselska. Lewica nie pozwoli na pewne zapisy. Nie ma zgody, by ludzie byli wywłaszczani - powiedział parlamentarzysta. - Uważamy, że projekt trzeba dopracować. Na tym polega legislacja - dodał.
Jego zdaniem PiS i Zjednoczona Prawica zaorała energetykę wiatrową w Polsce. Przypomniał, że w komisjach wypracowano, by odległość wiatraków od gospodarstw wyniosła 500 metrów. - Wszystko zostało zastopowane, ponieważ poseł Suski zgłosił odległość 800 metrów na serwetce - mówił Kulasek.
W kontrowersyjnym projekcie ustawy wprowadzającej wywłaszczenie Polaków z ziemi przewidziano też zamrożenie cen energii na 2024, a kosztami za to obciążono Orlen. - Ktoś musi zapłacić za to, by ceny energii były niższe w Polsce. Większość sejmu uważa, że powinien to zrobić Orlen - powiedział polityk Nowej Lewicy.
REKLAMA
Posłuchaj
- KO i Polska 2050 chcą liberalizacji przepisów dot. farm wiatrowych. Ozdoba ostrzega przed wywłaszczeniami
- "Do tanga trzeba dwojga". Goście "Śniadania w Trójce" o relacji Duda-Hołownia
***
Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Gość: Marcin Kulasek, Lewica
REKLAMA
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Data emisji: 01.12.2023
Godzina emisji: 7.35
kg/PR24
REKLAMA
REKLAMA