Zarzut dla Obajtka. "Nie rozmawia w ogóle o faktach"

Daniel Obajtek usłyszał zarzut nadużycia uprawnień, gdy był prezesem Orlenu. Obajtek nie przyznał się do winy, odmówił składania wyjaśnień. - Ludzie niewinni mówią o faktach, bo fakty działają na ich korzyść - powiedział w Polskim Radiu 24 mec. Jacek Dubois, sędzia Trybunału Stanu.

2025-11-12, 14:51

Zarzut dla Obajtka.  "Nie rozmawia w ogóle o faktach"
Daniel Obajtek przed budynkiem Prokuratury Regionalnej w Warszawie. Foto: PAP/Paweł Supernak

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Prokuratura zrzuca Danielowi Obajtkowi, że wyrządził Orlenowi szkodę na prawie 400 tysięcy złotych
  • Chodzi o zakup usług detektywistycznych w celu - jak twierdzą śledczy - śledzenia polityków 
  • Ludzie niewinni mówią o faktach - powiedział mec. Jacek Dubois

Prokuratura Regionalna w Warszawie postawiła zarzut byłemu prezesowi Orlenu, Danielowi Obajtkowi. Sprawa dotyczy okresu od lipca do grudnia 2021 roku, kiedy Obajtek kierował koncernem. Miał on polecić ówczesnemu dyrektorowi Biura Kontroli i Bezpieczeństwa w Orlenie, Zbigniewowi L., podpisanie - bez przetargu - dwóch umów z firmą detektywistyczną Wojciecha K. Umowy, warte łącznie prawie 400 tysięcy złotych, oficjalnie dotyczyły "identyfikacji działań nieuczciwej konkurencji", ale według ustaleń śledczych, w rzeczywistości zlecenia miały charakter prywatny i służyły gromadzeniu informacji o majątku oraz życiu prywatnym polityków opozycji. Prokuratura uznała, że działania te nie miały znaczenia gospodarczego dla spółki i stanowiły nadużycie uprawnień. Daniel Obajtek nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu do 5 lat więzienia. Były prezes Orlenu zapowiedział, że będzie składał wyjaśnienia, gdy zapozna się z materiałami dowodowymi.

- Sprawę znamy z przekazów medialnych, bo siłą rzeczy materiały postępowania są utajnione - zauważył Jacek Dubois. Powołał się jednak na logikę i doświadczenie życiowe. - Ja jako adwokat mam taką głęboką refleksję, że ludzie niewinni mówią o faktach, bo fakty działają na ich korzyść. Ludzie, którzy coś mają do ukrycia, odwołują się do złej woli, do patriotyzmu i do takich dosyć ogólnych stwierdzeń - wskazał. - Słysząc relację pana Obajtka, on nie rozmawia w ogóle o faktach - dodał. 

Posłuchaj

Jacek Dubois gościem Jakuba Kukli (Temat dnia) 19:30
+
Dodaj do playlisty

 

Ziobro też unika faktów

Mecenas wskazał, że "normalną formą obrony jest przede wszystkim wykazanie, dlaczego jakieś zarzuty są bezpodstawne". Tłumaczył, że jeżeli ktoś odwołuje się do jakichś wartości wyższych, to znaczy, że trudno jest mu rozmawiać o faktach. Tę argumentację Dubois przywołał także przy sprawie Zbigniewa Ziobry. - Pan minister Ziobro, broni się stwierdzeniami ogólnymi, mówi o patriotyzmie, mówi o zemście, natomiast nie chce się skonfrontować z samymi zarzutami - zauważył. - Jeżeli ktoś nie chce podjąć merytorycznego sporu, to pozwala domniemywać, że jednak te argumenty, które spowodowały postawienie zarzutów, są dosyć silne - podkreślił.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Jakub Kukla
Opracowanie: Filip Ciszewski

Polecane

Wróć do strony głównej