Odpowiedzialność Niemiec za zbrodnie II WŚ. Mularczyk: mam wątpliwości, czy ich żal jest szczery

Kolejna rocznica wybuchu II wojny światowej ponownie wywołuje dyskusję na temat reparacji wojennych. 1 września ubiegłego roku przestawiony został pełny raport na temat strat wojennych poniesionych przez Polskę w wyniku niemieckiej agresji. Wynika z niego, że Polska poniosła straty na poziomie ponad 6 bln i 200 mld zł. W Polskim Radiu 24 sprawę komentował wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk, przez wiele lat szef zespołu parlamentarnego zajmującego się opracowaniem raportu.

Arkadiusz Mularczyk: mam wątpliwości, czy żal Niemiec jest prawdziwy

Gość audycji wiceszef polskiej dyplomacji mówił o działaniach związanych z domaganiem się przez Polskę reparacji i odszkodowań od Niemiec. Odniósł się przede wszystkim do tego, że Niemcy często wyrażają żal za swoje zbrodnie z okresu II wojny światowej, ale za słowami nie idą żadne czyny.

- Ja mam w ogóle wątpliwości, czy ten żal jest szczery, czy to jest tylko taki żal "pod publiczkę", po czym prezydent, kanclerz, szef MSZ Niemiec strzepuje pyłek z marynarki, odwraca się i zapomina o tym żalu, który tu w Polsce wyrażają, bo w Niemczech tego żalu nie wyrażają ani publicznie, ani niepublicznie - mówił Arkadiusz Mularczyk.

Jak wyjaśnił, jest to "problem i wyzwanie", ponieważ Niemcy wyparli świadomość o swojej odpowiedzialności i winie za II wojnę światową. - Oni się czują również ofiarami II wojny światowej, oni się czują ofiarami nazistów - dodał.

Czytaj również na tvp.info: Lech Kaczyński na Westerplatte: Nie wolno ustępować imperializmowi

"Niemcy promują wizerunek »złych nazistów i dobrych Niemców«"

Wiceszef MSZ zwrócił także uwagę na to, że Niemcy "używają swojej dyplomacji publicznej" do promocji takiej narracji o II wojnie światowej - wydają miliony euro (a dawniej wydawali miliony marek) na to, żeby prezentować właśnie taką wizję historii. - Powstają filmy o "złych nazistach i dobrych Niemcach", gdzie ci naziści przedstawiani są w formie karykaturalnej. W kontrze są dobrzy Niemcy. Z drugiej strony często przedstawia się Polaków jako tych złych, współpracujących z nazistami - wymieniał Mularczyk.

I to - jak dodał - służyło także oddziaływaniu na Polskę, tworzyło tzw. pedagogikę wstydu. - Niemcy za stosunkowo niewielkie fundusze stworzyli tutaj gigantyczne instrumenty wpływu. To są różnego rodzaju fundacje, które tutaj w Polsce są, setki dyplomatów niemieckich, miliony marek, miliony euro, które pompują w dyplomację publiczną, w programy, stypendia, fundusze, pogadanki, eventy, nagrody, wyjazdy. To wszystko powoduje, że duża część elit naukowych, historyków, prawników nie chce walczyć z Niemcami - w sensie polityki historycznej, wolą po prostu zarabiać - ocenił Arkadiusz Mularczyk.

• Prezydent Duda na Westerplatte: władze Rosji próbują pisać historię od nowa, ale nic nie zmieni prawdy historycznej
• Szef MON na Westerplatte: wzmacniamy Wojsko Polskie. To najskuteczniejsza odpowiedź na wszystkie zagrożenia

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Arkadiusz Mularczyk o reparacjach wojennych od Niemiec ("Temat dnia / Gość PR24") 20:11

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

* * *

Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzi: Adrian Klarenbach
Gość: Arkadiusz Mularczyk (wiceminister spraw zagranicznych)
Data emisji: 1.09.2023
Godzina emisji: 10.08

PR24/jmo