"To był czas trudnych decyzji". Poseł PiS o abolicji dla samorządowców ws. organizacji wyborów

Prawo i Sprawiedliwość złożyło projekt ustawy o zaniechaniu ścigania za niektóre czyny związane z organizacją wyborów prezydenckich zarządzonych na 10 maja 2020 rok. Projekt ustawy zakłada, że nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, dot. czynu popełnionego "w czasie obowiązywania stanu epidemii" polegającego na przekazaniu operatorowi pocztowemu spisu wyborców w związku z zarządzonymi wyborami na urząd prezydenta.

"To był bardzo trudny czas"

Katarzyna Sójka zwracała uwagę, że pandemia była sytuacją wymagającą niestandardowych rozwiązań. - Wszyscy pamiętamy zawirowania związane z pracą nad przeprowadzeniem wyborów prezydenckich. To był bardzo trudny czas, było dużo niepewności, także opozycyjnej manipulacji, ale przede wszystkim był to czas, w którym trzeba było podjąć decyzje, ale nie wiedziano, w jakim momencie pandemia będzie w maju, kiedy te wybory miały się odbyć - przypominała.

- To był bardzo trudny czas, w którym decyzje były podejmowane pod presją czasu, ale i sytuacji pandemicznej. Należy brać pod uwagę tę sytuację i to, że wybory zostały ostatecznie przeprowadzone w inny sposób, ale decyzje trzeba było podjąć wcześniej. To jest bardzo dobry projekt, PiS będzie go popierać - dodała i zaznaczyła, że działania opozycji w tym czasie często były skierowane przeciwko projektom proponowanym przez PiS. - Podczas obrad Komisji Zdrowia obserwowałam, jak opozycja krytykowała propozycje, jakie padały, dosłownie wszystko. Było wiele uwag, że te restrykcje i działania są niewystarczające - zaznaczyła.

"Samorządowiec powinien działać w granicach przepisów prawa"

Stefan Krajewski stwierdził, że do wyborów można było się lepiej przygotować. - To ogromny blamaż premiera Jacka Sasina. Wybory, które się nie odbyły, kosztowały nas 70 mln. Mówiliśmy, że przekazywanie danych trzeba przygotować od strony formalnoprawnej, samorządowcy, którzy powiedzieli, że nie przekażą danych Poczcie Polskiej, byli odsądzani do czci i wiary, mówiono, że chcą działać na szkodę Polski czy wyborów. Ci, który wówczas tak ochoczo przekazywali te dane, dziś muszą tłumaczyć się w sądach. Rolą samorządowca nie powinno być chodzenie do sądu i wyjaśnianie, tylko powinien on działać w granicach przepisów prawa i takie prawo powinno być stworzone. Nic nie stało na przeszkodzie, by przygotować ustawę czy rozporządzenie, na podstawie których w związku z trudną sytuacją trzeba by było te dane przekazać - komentował poseł PSL.

Posłuchaj

Katarzyna Sójka i Stefan Krajewski o projekcie ustawy o abolicji dla samorządowców ws. organizacji wyborów (Polskie Radio 24 / Dwie strony) 20:33

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Projekt ustawy o abolicji dla samorządowców ws. organizacji wyborów. Sasin: wykonywali konstytucyjny obowiązek

Więcej w zapisie audycji.

* * *

Audycja: Dwie strony

Prowadzący: Eliza Olczyk

Goście: Katarzyna Sójka i Stefan Krajewski

Data emisji: 30.11.2022

Godzina emisji: 08.06

PR24/ka/kor