Obsada stanowisk w UE. Rzepa i Gembicka spierają się o Sikorskiego

- Na pewno Polska jest dzisiaj w całkowicie innym miejscu niż przez ostanie osiem lat, kiedy tak naprawdę będąc w Brukseli niewiele mieliśmy do powiedzenia, a w Polsce pohukiwaliśmy na UE, powodując, że wielu Polaków dziś podchodzi do UE średnio entuzjastycznie - mówił w Polskim Radiu 24 Jarosław Rzepa (Polskie Stronnictwo Ludowe), który dyskutował z Anną Gembicką (Prawo i Sprawiedliwość).

2024-06-17, 10:15

Obsada stanowisk w UE. Rzepa i Gembicka spierają się o Sikorskiego — Władysław Sikorski na konferencji "Ukraine Recovery Conference 2024", Berlin 11.06.2024 r.Foto: PAP/EPA

W Brukseli szefowie rządów i głowy państw spotkają się dzisiaj na nieformalnym szczycie Rady Europejskiej. Donald Tusk wraz z premierem Grecji Kiriakosem Mitsotakisem, jako reprezentanci zwycięskiej Europejskiej Partii Ludowej, ma zaproponować kandydaturę Ursuli von der Leyen na drugą kadencję w roli szefowej Komisji Europejskiej.

Ponieważ to EPL wygrała wybory, ma pierwszeństwo obsadzania w układance najważniejszych unijnych stanowisk, kolejne należą się socjaldemokratom i liberałom.

Nowe stanowisko komisarza ds. obrony

W marcu premier Tusk powiedział, że jeśli stanowisko nowego unijnego komisarza ds. obronności byłoby wyposażone w portfolio i instrumenty naprawdę wzmacniające Europę, byłoby interesującą propozycją dla obecnego szefa MSZ Radosława Sikorskiego.

Jarosław Rzepa zauważył, że z punktu widzenia sytuacji geopolitycznej Polski, byłoby to bardzo dobre rozwiązanie. - Jeśli byłyby podjęte działania konsolidujące Unię Europejską w kierunku większego zaangażowania choćby w produkcję broni, także wykorzystywanej jako pomoc dla Ukrainy, to byłoby to dobre i wzmacniałoby pozycję Polski - podkreślał.

REKLAMA

- Radosław Sikorski jest bardzo dobrym dyplomatą, niejednokrotnie to udowodnił, świetnie sobie w tym obszarze poradzi - dodał poseł.

Anna Gembicka krytycznie oceniła kandydaturę Ursuli von der Leyen. - Pamiętamy narzucanie europejskiego Zielonego Ładu (…). Widzimy także niemoc, jeśli chodzi o zatrzymanie nielegalnej imigracji, Komisja nie potrafiła sobie z tym poradzić - powiedziała i stwierdziła, że Donald Tusk będzie negocjować stanowiska w imieniu EPL, a nie w imieniu Polski.

Była także sceptyczna, jeśli chodzi o kandydaturę Sikorskiego. - Był w dużej mierze architektem resetu z Rosją za czasów rządów PO i PSL, pamiętamy te wypowiedzi, że z Rosją trzeba rozmawiać, taką, jaka jest. Wiadomo już było wtedy, że Rosja prowadzi politykę imperialną, że posługuje się szantażem surowcami energetycznymi (…) moim zdaniem udział w resecie z Rosją dyskwalifikuje Sikorskiego - oceniała.